Moja Mama choruje od kilkunastu lat na reumatoidalne zapalenie stawów, chorobę nieuleczalną i bardzo bolesną. W 2016 r. jej stan bardzo się pogorszył. Odczuwała straszne bóle w kolanach, nogach i biodrze. Nie mogła spać całymi nocami, strasznie cierpiała. Zasypiała na chwilę, na siedząco, ze zmęczenia, bo nie mogła leżeć. Zadni lekarze nie pomagali. Leczenie w szpitalu też na niewiele się zdało.
Monika
Monika: Kiedy chcemy zmienić swoje życie rozpoczyna się walka
Mam za sobą trzy Nowenny Pompejańskie, każda z nich wydała wiele owoców w moim życiu.
Za każdym razem był to czas kiedy spotykało mnie najwięcej przeszkód a zarazem miałam uczucie pokoju i oderwanie od tego świata i jego problemów.
Monika: Łaska macierzyństwa
Witam wszystkich serdecznie,szczesc Panie Boze!!Juz myslalam ze nigdy nie bede wstanie napisac mojego swiadectwa ,ze nigdy moje modlitwy nie zostana wysluchane ,a jednak Matenska nie zostala obojetna na moje gorace prosby.
Monika: Łaski według woli Matki
Witajcie, już dawno powinnam napisać to świadectwo ale zły szalał w moim życiu. Od 23.04 odmawiałam nowennę w intencji poczęcia dziecka. Tak bardzo z mężem go pragniemy ale widocznie Bóg na razie ma dla nas inne plany i mam nadzieję ze przez orędownictwo Matki wysłucha nas.
Monika – LIST: Bóg ma dla mnie lepsze plany
Odmówiłam kolejną nowennę w trudnej sytuacji życiowej. Zmagam się z samotnością. Kolejny raz powierzyłam moją sytuację Naszej Ukochanej Mamie. Sprawa dla mnie po ludzku jest nie do rozwiązania samemu.
Monika: Nowe życie z Jezusem
Witam! Mam na imię Monika. To jest moje pierwsze świadectwo nowenny pompejanskiej,chociaż skończyłam czwartą. Moja historia może wydawać się nie zrozumiała dla osób które nie przeszły coś podobnego a czego nikomu nie życzę.Otóż zaczęło się natretnymi myślami.Obecnie jestem mamą czwórki dzieci wtedy jeszcze trójki.