Szczęść Boże. Chce przedstawić swoje świadectwo. O nowennie Pompejańskiej usłyszałam w internecie szukając artykułów jak ratować małżeństwo. Przeżywałam wówczas bardzo ciężkie chwile. Bez zastanowienia od razu rozpoczęłam odmawianie nowenny w intencji o uratowanie małżeństwa. Powiem jeszcze że jestem z mężem 2 lata po ślubie. Jednak po roku małżeństwa zaczęło sie dziać bardzo źle między nami. Obecny rok to droga przez mękę, ciągłe kłótnie. Nie mogę tego zrozymieć. Byliśmy w sobie tak zakochani, nie widzieliśmy poza sobą świata.
Magdalena
Magdalena – LIST: Małe-wielkie zmiany
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Chciałabym się podzielić z Wami moim doświadczeniem z modlitwą pompejańską. Kilka lat temu moje życie odmieniło się za sprawą Matki Bożej. Będąc w trudnej sytuacji życiowej chwyciłam za różaniec. Nawet nie wiem skąd wiedziałam o tej nowennie bo przez lata żyłam daleko od Boga.
Madzia: Jestem otoczona opieką Maryi
Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus!
Dziekuje Maryji za moje lepsze zdrowie, za laske przebaczenia, oraz laske pokoju.
Dziekuje Maryji za zdrowie mojego Taty, za zycie pomimo choroby serca. Tata mial miec operacje na serce, na zasawki, jednak sie nie zgodzil. Za duze ryzyko. Odmowilam Nowenne Pompejanska za mojego Tatusia. Tata moj zyje. Dziekuje Maryjo za wysluchanie, za opieke nad moim Tata.
Magdalena – LIST: Matko, dziękuję że mnie przemieniasz
Witajcie,długo zbierałam się by napisać świadectwo…Mijały miesiące a ja nie mogłam zajsc w ciążę. ..postanowiłam pojechać na Mszę ŚW o uzdrawianie. .
za miesiąc zaszlam w ciaze☺Dokładnie 1października dowiedziałam się o ciąży…niestety dziecko było bardzo chore miało wadę serca oraz wadę genetyczną. ..która do końca nie była jasna…Namawiano mnie na zakończenie ciąży. ..
Magdalena: Nasza córeczka – wielki cud
Witam wszystkich, dzięki Nowennie, Najświetszej Panience mamy nasz wielki cud Naszą Zuzię, 3 lata temu straciliśmy nasze pierwsze dziecko ogromna tragedia poronienie w 6 tygodniu, pisałam o tym w świadectwie moje małe cuda. Nie mogłam się podnieść po tym, zapomnieć ciaglę obwiniałam siebie że to przez moją pracę,( kariery mi się zachciało. )
Magdalena: Maryja wysłuchała mojego wołania
Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus!
Chcialam podziekowac Maryi za opieke nade mna i nad moja rodzina, synkiem wspolmalzonkiem, tata, mamusia. Powiem tak rozancem mozna rozwiazac wiele problemow rodzinnych, sasiedzkich, problemow osobistych. Bezgranicznie ufam tylko Maryi. Maryja moze wszystko uprosic.