Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

teresa: rana się zagoiła

Teresa: Rana się zagoiła

Z końcem grudnia 2017 r. mój syn zachorował na chorobę (paciorkowca). Bardzo cierpiał. Na nodze otworzyła mu się duża rana. Z wiarą i nadzieją zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską z prośbą o uzdrowienie mojego syna z tej choroby. Skończyłam pierwszą część nowenny pompejańskiej i stan zdrowia u mojego syna poprawił się ale nie na tyle żeby było zupełnie dobrze (rana minimalnie zaczęła się zmniejszać).

Przeczytaj

elżbieta: zaufałam i modliłam się codziennie

Elżbieta: Zaufałam i modliłam się codziennie

Trzy lata temu w październiku 2015 roku miałam zapalenie ucha środkowego prawego. Lekarz laryngolog zainteresował się moim małym guziczkiem koło właśnie prawego ucha którego miałam dobre 12 lat . Różnie lekarze ( rodzinny czy stomatolog) mówili że to np. od zęba „ósemki” a żaden nie wpadł na pomysł by mnie skierować na jakieś badania. Ten lekarz tak nie twierdził. Dostałam skierowanie na USG ślinianek. Zrobiłam bardzo szybko prywatnie. Lekarz wykonujący poradził mi bym jak najszybciej znalazła dobrego chirurga by mi to wyciął gdyż guz nie jest złośliwy, ale może się stać złośliwym.

Przeczytaj

iwona: czekając na dziecko

Iwona: Czekając na dziecko

Od zawsze marzyłam o dużej rodzinie. Niedługo po ślubie zaczęliśmy starania o dziecko. Potem – badania, diagnoza odbierająca nadzieję, leczenie, łzy, kolejne rozczarowania i gratulacje ze ścisniętym sercem znajomym, którym w międzyczasie rodziło się pierwsze, drugie, trzecie dziecko. Z jednej strony radość z ich szczęścia, a z drugiej rozdzierający ból, że nas to omija, a może nigdy nie spotka… Z wielką nadzieją rozpoczęliśmy z mężem nowennę w intencji poczęcia dziecka.

Przeczytaj

aneta: siła w trudnych sytuacjach

Aneta: Siła w trudnych sytuacjach

Chcę się podzielić moim doświadczeniem po odmawianiu nowenny. Ja odmówiłam ją dwa razy. Pierwszy raz w intencji mojej córki, która od kilku lat nie była prawidłowo zdiagnozowana a drugi raz w intencji mojego schorowanego taty, który od wielu lat nie chodzi i jest coraz słabszy. Mój tato bardzo często choruje na zapalenie płuc. Każda kolejna antybiotykoterapia dobija go. Bywają noce kiedy cały czas dusi się i męczy. Trudno to znosimy, szczególnie moja mama, która jest z nim 24h na dobę.

Przeczytaj

a. list: chęć modlitwy

A. – LIST: Chęć modlitwy

Dopiero wczoraj zaczęłam odmawiać te dwie Nowenny, więc nie będzie to typowe świadectwo po ukończonej modlitwie. Mimo to chciałabym się tym świadectwem podzielić ze wszystkimi, szczególnie osobami, które mają wątpliwości czy zacząć odmawiać Nowennę. To będzie już moja 6 i 7 Nowenna. Od prawie roku Nowenny odmawiam niemal jedna za drugą. Ciężko było mi się teraz zdecydować na intencje. Postanowiłam jednak zacząć Nowennę w intencji szczęśliwego przebiegu operacji mojej mamy.

Przeczytaj