Drodzy w Chrystusie!
Jestem w trakcie odmawiania drugiej Nowenny. Pierwszą zaczęłam odmawiać 1 grudnia 2015. O Nowennie dowiedziałam się od mojej siostry. Pogmatwałam swoje życie na przestrzeni wielu lat i w ostatnim czasie zbieram najgorsze tego skutki. M.in. nieformalny związek z osobą rozwiedzioną, przy czym od paru lat żyję z dala od Sakramentów Świętych. Tęsknota za Bogiem była tak ogromna, że On sam postawił mi na drodze najpiękniejszy ratunek jakim jest Św. Różaniec. Dodam, że od bardzo długiego czasu zaniedbałam codzienną modlitwę, dlatego podjęcie się Nowenny było nie lada wyzwaniem!