Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

iwona: wcześniej jedna część różańca wydawała się długa !

Iwona: Wcześniej jedna część różańca wydawała się długa !

Szczęść Boże!Chciałabym podzielić się swoim świadectwem, aby wyrazić swoją wdzięczność Matce Bożej.

Od dłuższego czasu miałam problemy zdrowotne, na skutek których mogłabym mieć problemy z poczęciem dziecka. Przez długie i kosztowne leczenie zaczęłam tracić nadzieję, że lekarze są w stanie mi pomóc. Wtedy właśnie dowiedziałam się o cudownej modlitwie – Nowennie Pompejańskiej.

W październiku 2013 r., po jednej z niedzielnych mszy św. moja mama przyniosła mi broszurę informacyjną na temat tej modlitwy. Z wielkim zainteresowaniem zapoznałam się z zasadami odmawiania nowenny i przeczytałam wiele świadectw. Poczułam, że ta modlitwa jest dla mnie, że to moja „ostatnia deska ratunku”.

Przeczytaj

gosia: odkąd pamiętam oddalałam się od kościoła

Gosia: odkąd pamiętam oddalałam się od Kościoła

Mam 43 lata i odkąd pamiętam oddalałam się od Kościoła. Dwa lata temu miałam problemy zdrowotne, siedziałam w domu i zastanawiałam się czego mi brakuje…to było takie proste a jednak zajeło mi to większość życia…Boga oczywiście. Nie wiem jak trafiłam na Nowenne Pompejańska, ale za sprawą Ducha Swiętego postanowiłam ją odmawiać, nigdy wcześniej nie odmawiałam różańca.

Przeczytaj

magdalena: czekam nad dwa cuda!

Magdalena: Czekam nad dwa cuda!

Nowennę Pompejańską skończyłam już dawno temu, zaczynałam ją 4 razy w intencji zdrowia mojej mamy, a konkretnie z ustąpienia bólu głowy. Moja mama jest najwspanialszą mamą pod słońcem, opiekuńcza, martwi się o wszystkich, 13 lat temu miała depresję spowodowaną pracą, jest z zawodu krawcową, pracowała za grosze, ciągle brakowało pieniędzy, tata również pracował ale ciągle żyliśmy na „kresce” jak się chodziło do sklepu.

Przeczytaj