Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

karolina list: mogę nadal wykonywać swoją pracę

Karolina – LIST: Mogę nadal wykonywać swoją pracę

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Jego Matka Maryja, nasza Pani Różańcowa!

Moi Drodzy, przez około dwa miesiące żyłam w niepewności czy nadal będę mogła pracować w swoim zawodzie. Pracuję już niemal 5 lat, ale pewne czynniki sprawiły, że moja dalsza kariera zawodowa była zależna od decyzji Komisji Zawodowej. Jest to zawód medyczny, zawód zaufania publicznego. Żyłam w stresie: a co będzie, jak odbiorą mi to prawo? co ja ze sobą zrobię? gdzie będę pracować?

Przeczytaj

f. list: cierpliwość

F. – LIST: Cierpliwość

Szczęść Boże! Kilka minut temu skończyłem pierwszy dzień części dziękczynnej. Jestem szczęśliwy a zarazem pojawia się coraz więcej wątpliwości. Moja intencja jest dla mnie bardzo ważna a co za tym idzie bardzo frustruje mnie fakt, iż nie zauważam efektów nowenny w tej konkretnej sprawie. Modlę się o dziewczynę, jestem w tej sferze bardzo samotny i brakuje mi drugiej osoby. Otaczają mnie przyjaciele, rodzina, za których jestem wdzięczny Bogu ale brak mi tej konkretnej relacji.

Przeczytaj

e. list: małżeństwo w zawieszeniu

E. – LIST: Małżeństwo w zawieszeniu

Pierwszą Nowennę zaczęłam odmawiać 8 marca tego roku, gdyż od miesiąca przeżywałam kryzys w małżeństwie. Szukałam „skutecznej” modlitwy o uratowanie małżeństwa i natrafiłam na NP w internecie. Mąż „pogniewał” się na mnie po niewinnej sprzeczce. Z dnia na dzień przestał odzywać się i całkowicie ignorował mnie.

W naszym małżeństwie nie było poniżania, przemocy, przekleństw, wyzwisk, jedynie sprzeczki i drobne nieporozumienia. Ciche dni jak zdarzały się, trwały krótko i wszystko potem biegło dawnym torem. Nasz „staż małżeński” to dopiero 5 lat. Dawno temu owdowiałam, a po wielu latach zawarłam ponownie ślub kościelny. Nie mamy wspólnych dzieci, bo jesteśmy już wiekowo dojrzali. Po tygodniu milczenia, maż oznajmił, że chce rozwodu. „Bo mamy odmienne poglądy na wiele spraw”- tak uzasadnił. Co takiego? – zapytałam. Jednak nie podał żadnych argumentów, spakował ubrania i tyle go widziałam. Siedziałam jak sparaliżowana.

Przeczytaj

maria list: maryja pomaga niesamowicie

Maria – LIST: Maryja pomaga niesamowicie

Kochani chcialam podzielic sie tym, co dzis wydarzylo sie w ciagu dnia.kiedy wyskoczylam z auta na chwile zrobic zakupy zgubilam moj tel.O czym nie wiedzialam.jakas zyczliwa dziewczyna podniosla go I zapytala moja mame w aucie czy to nie jej, mama rozpoznala ze to Moj a mam w num wazne kontrakty I 2 nr, wazne splikacje niezbedne do pracy, ktora wykonuje za granica.to taki maly dzisiejszy cud, wiem ze to Maryja pokierowala a moja mama ziemska powiedziala mi ze poczula cos zeby zostac w aucie.

Przeczytaj

b. list: nadzieja, którą potrzebuję

B. – LIST: Nadzieja, którą potrzebuję

kochani moja nowenna jeszcze nie została wysluchana. ale ta modlitwa jest cudowna. daje tyle siły i spokoju do stawiania czoła naszym problemom. przybliża nas do Boga. daje nam nadzieję, której każdy tak potrzebuje. różnie bywa podczas odmawiania nowenny, ale nie tracę wiary że nasza Mateńka wstawi się w mojej intencji do Boga. i jedno wiem na pewno z różańcem nie rozstane się nigdy.

LIST: Jezu zmiłuj się nad nami

To juz moja 5 nowenna modle sie o uratowanie mojego 15letniego małżeństwa. Modle sie o opamietanie meza nawrocenie jego i kobiety ktora mi go zabiera co Bog zlaczyl czlowiek niech nierozdziela.Dzieki temu co dzieje sie w moim zyciu zrozumialam co w zyciu jest najważniejsze. Nie żałuje ani jednej modlitwy ktora odmowilam a mimo wszystko jest coraz gorzej.

Przeczytaj