U mojego męża Marka, wykryto chłoniaka śródpiersia, była operacja, potem przez pół roku chemia. Cały czas modliłam się nowennną do Marki Bożej z Pompei.
wyleczenie
Zaufaj Maryi i odmawiaj Nowennę Pompejańską, powierz Matce swoje problemy!
Wdzięczna: Dzięki rożańcowi wracam do zdrowia
To moja druga nowenna w tym roku, a kolejna wysłuchana. Mnie Matka Boska jeszcze nigdy nie zawiodła. Z serca dziękuję Ci Maryjo za różaniec, bo to piękna modlitwa.
Wierząca: Jeśli macie problemy z myślami bluźniercznymi w trakcie odmawiania różańca polecam …
Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus! Odmówiłam już kilka nowen, część z nich została wysłuchana jak np. wyleczenie choroby oczu mojego Taty, dobre wyniki męża. Na spełnienie niektórych nadal czekam….a właściwie czekamy z mężem….
Wiola: Otrzymałam najwspanialszy dar-upragnione dziecko
Sporo czasu zajęło mi znalezienia chwili na napisanie tego Świadectwa. Jednak teraz, kiedy sytuacja się trochę ustabilizowała, mogę to zrobić. Pierwszy raz odmawiałam Nowennę jakieś 2 lata temu, niestety w złej formie jak się okazało w trakcie, jednak stwierdziłam, że skoro w taki sposób zaczęłam w taki skończę. Nie chciałam przerywać, czy zmieniać jej na prawidłową formę, gdyż uważałam, że będzie to nie fair w stosunku do Najświętszej. Intencja-tylko jedna-zdrowe, upragnione dziecko. Początki były w porządku, aż któregoś dnia ( pod koniec Nowenny) zasnęłam, siedząc (nie miałam siły klęczeć). Teraz nie wiem czy to był „jego” wpływ czy hormony- niedługo test ciążowy pokazał dwie kreski. Byłam szczęśliwa, cieszyłam się jak dziecko z nowej-upragnionej zabawki. Niestety, na wizycie okazało się, że jajeczko jest puste :(, co więcej w okolicy jajnika zlokalizowano pęcherzyk, który mógł oznaczać ciążę pozamaciczną.