Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Modlitwa w kościele

Ania: Łaski w moim życiu

Jestem w trakcie 3 Nowenny Pompejańskiej w swoim życiu i myślę, że nie ostatniej. Potwierdzam to co przeczytałam w niejednym świadectwie, że ta modlitwa zapewnia spokój ducha, taką wewnętrzną radość, że wszystko jest na swoim miejscu, że będzie dobrze bez względu na wszystko bo dobra mam czuwa. NP w moim życiu zaczęła pojawiać się przez samoistne wyświetlanie na portalach społecznościowych stron o tej modlitwie. Początkowo ignorowałam te propozycje, ale mimo tego, że nie przeglądałam stron na temat nowenny to nadal pojawiały się te wiadomości i nagłówki : MODLITWA NIE DO ODPARCIA.

Przeczytaj

Anonim: Pozytywny szok…

16 marca 2021 roku zacząłem 5-tą NP i nie wiem czy to ma związek ale poczułam że muszę napisać świadectwo, więc pisze chociaż jest trochę późno. Długo nie byłam na rehabilitacji (jeźdzę na wózku), 6 listopada 2020 roku ostatni raz. Dziś zaczęłam (17 marca 2021 roku) i obawiałam się, że odczuje skutki tej przerwy. Było jednak inaczej. Rozciąganie szło głodko tak jakbym w ogóle nie miała żadnej przerwy, a nawet lepiej.

Przeczytaj

szpital

Anna: Powrót do zdrowia dzięki nowennie pompejańskiej

Problem z wysokim tętnem u mojej 88- letniej Mamy pojawił się nagle. Praktycznie nie miała żadnych objawów choroby serca – jedynie urządzenie do pomiaru ciśnienia krwi w warunkach domowych nieubłaganie wskazywało na poważny problem. Zabrana do szpitala w końcu kwietnia 2020 została wypisana po kilkunastu godzinach (ze względu na COVID-19) z lekami na leczenie arytmii i skierowaniem do kardiologa. Leki, które otrzymała nie bardzo pomagały, a jednocześnie pogarszały astmę. Z początkiem czerwca Mama została zabrana do szpitala w stanie cięzkim. Zwróciłam się z prośbą do znajomej siostry z klasztoru zamkniętego, a także do krewnych i znajomych o modlitwę w intencji powrotu do zdrowia mojej Mamy.

Przeczytaj

Szpital

Tomek: Śpiączka covidowa

Pierwszy raz do odmówienia nowenny Pompejańskiej namówiła mnie żona. Mój tata trafił do szpitala z powodu Covida, po 2 dniach został wprowadzony w śpiączkę, bo jego organizm nie był już w stanie samodzielnie funkcjonować. Lekarze poinformowali o poważnym stanie mojego taty, wtedy żona powiedziała żeby zaczął odmawiać newennę za mojego tatę, bo to jest mu teraz bardzo potrzebne.

Przeczytaj