Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Szpital

Marcin: W ostatniej chwili…

Kolejną Nowennę rozpocząłem w Niedzielę Chrztu Pańskiego. Odmawiałem we własnej intencji choć nie była ona doprecyzowana, ale miałem nadzieję, że z dnia na dzień podczas modlitwy będę mógł nazwać swoje błaganie. Nowennę odmawiałem najczęściej w drodze do pracy i z pracy, zdarzało się że cały Różaniec odmawiałem wieczorem. Prosiłem w intencji własnej o zrozumienie miłości do siebie, jeśli warunkiem pokochania drugiej osoby jest umiejętność pokochania i zdolność do pokochania samego siebie. Każdego dnia Nowenny moja intencja nabierała znaczenia.

Przeczytaj

Świadectwo pięknej modlitwy

Anna: Opieka Matki Boskiej

Nowennę pompejańską odmawiałam juz kilka razy. Jedna z nich była w intencji zdania matury przez syna i dostania się na studia. Otrzymałam tę łaskę, o którą prosiłam Matkę Bożą. Ale na wakacjach po maturze syn zaczął chorować. Odezwała się choroba, która była ukryta, nie wiedzieliśmy o niej. Początkowo pojawiły się poważne trudności z leczeniem, ostatecznie jednak udało się je zorganizować, syn jest zdrowy, rozpoczął studia w terminie.

Przeczytaj

Komputer i bezsenność

Joanna: Uwolnienie z bezsenności dzięki nowennie pompejańskiej

Od około roku zmagałam się z problemem bezsenności. Związane to było ze stresem w nowej pracy. Na początku brałam leki które można było kupić w aptece bez recepty ale przestały pomagać, bardzo się modliłam ale też nie przynosiło to poprawy. Znalazłam lekarza, który przepisał mi lekki antydepresyjne i nasenne. Zaczęłam spać raz na jakiś czas, wcześniej potrafiłam cały tydzień nie zmrużyć oka. Czułam się fatalnie. Nie miałam siły i nie mogłam normalnie funkcjonować.

Przeczytaj

dziecko

A: Uzdrowienie dziecka

Swoją pierwszą nowennę zaczęłam odmawiać w październiku 2020 r. za mojego synka u którego podejrzewano autyzm. W czasie odmawiania nowenny zachorowała moja mama, więc modliłam się i za nią. Niestety po dwóch tygodniach zmarła. Bardzo to przeżyłam. Dokończyłam nowennę w intencji synka i duszy zmarłej mojej mamy.

Przeczytaj