Dzień dobry wszystkim! Mam 30 lat. Moja przygoda z nowenna zaczęła sie na początku marca. Pewnego piątku po nabożeństwie drogi krzyżowej oglądałam czasopisma w kościelnej kruchcie. Moja uwagę zwróciła mała książeczka o św ojcu Pio.
ufność
Maryja pomaga we wszystkim.
Ewelina: Wierzę, że Pan Bóg ma dla mnie plan
Witam, Pragnę złożyć świadectwo mojej drugiej nowenny pompejańskiej, którą odmawiałam w intencji o dobrego męża. Po niej zaczęłam kolejną nowennę, ale niestety nie udało mi się jej dokończyć.
Gabriela: Cierpliwość i ufność
Wierzę, że Matka Boża spełni moja prośbę – w czasie, który będzie dla mnie najbardziej odpowiedni.
Justyna: Ufajcie Matce Bożej, Ona Wam pomoże!
Dziś kończę pierwszą w moim życiu nowennę odmawianą w intencji nadużywania alkoholu przez bliską mi osobę. Nie obyło się bez przeciwności losu i niezdarności w mojej modlitwie. Jednak Matka Boża pomagała mi przetrwać ciężki okres w moim życiu.
Aleksandra: zaczęłam bardzo głęboko wierzyć, ufać i polegać na Bogu
Nowenna Pompejańska całkowicie odmieniła moje podejście do wiary. Odmieniła też mnie, moje życie; wszystko stało się jasne i przejrzyste. Odmawiam (kończę) moją czwartą Nowennę Pompejańską i dopiero teraz rozumiem, dlaczego to robię. Nie wiem jak to się stało, ale zaczęłam bardzo głęboko wierzyć, ufać i polegać na Bogu.
Anna: To nie sen
Rok temu modliłam się o miłość, myśląc o pewnym człowieku, o takim chodzącym ideale, i nie przebrnęłam 2 dni Nowenny. Myślałam: „Za ciężko”, „różańcowa lawina!” W tym roku, po spotkaniu z dawnym chłopakiem, na które w sumie nie miałam ochoty, coś mnie tknęło. Postanowiłam ugryźć ją w intencji nawrócenia tegoż pana, do którego byłam, jak mi się zdawało, po kumplowsku przywiązana, a który żyje od lat w ciężkim grzechu. Od lat modliłam się o jego nawrócenie, ranił mnie bardzo swoją postawą, ale… wciąż byłam duchem przy nim, a on przy mnie.