Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

ania: chwała panu!

Ania: Chwała Panu!

Nowennę pompejanską zaczęłam odmawiać w intencji zdania egzaminu przez mojego syna.Ktoś może pomysleć „co za błaha intencja”.Ale on powtarza przedmiot b.ważny z I roku i jeśli go nie zaliczy będzie miał zmarnowane 2 lata(jest warunkowo na II roku) a ponadto ,aby dostac sie na te studia musiał poprawiać maturę i udało mu się dopiero za 3-cim razem uzyskać taką ilość punktów ,która umożliwiłaby mu te studia.

Przeczytaj

balbina: zawierzyłam bezgranicznie i prosiłam o cud

Balbina: Zawierzyłam bezgranicznie i prosiłam o cud

Pierwszą Nowennę rozpoczęłam 13.10.2014 r. Byłam wówczas w bardzo złej kondycji psychicznej do tego stopnia, że nie opuszczały mnie myśli o samobójstwie. Od lat ciągnące się długi, awantury z mężem i dzieląca nas nienawiść odbierały chęć do dalszej egzystencji, a wokół nie było żadnej pomocy.

Przeczytaj

ela: moje wrażenia po odmowieniu kolejnej nowenny

Ela: Moje wrażenia po odmowieniu kolejnej nowenny

W pierwszy dzien swiat wielkanocnych skonczylam moja – chyba siodma nowenne. Otrzymalam laski, o ktore nie prosilam. Moj syn, ktory bardzo przezywal klasowki i sprawdziany w szkole uspokoil sie i nabral dystansu. Oczywiscie intencja, o ktora modlilam sie tez w pewnym stopniu spelnila sie. Stalam sie spokojniejsza i nauczylam tlumaczyc sobie wiele spraw. Poczynilam postepy w radzeniu sobie ze swoimi lękami.

Przeczytaj