Kochani, pragnę podzielić się moim doświadczeniem NP oraz jej skuteczności. W sierpniu 2016 zaczęłam się modlić NP o wolność od trzech rzeczy: poczucia winy, nienawiści oraz PRAGNIENIA BYCIA Z KIMŚ. Od kilku lat żyłam w totalnej dolinie śmierci, smutki i depresji z powodu braku partnera, choć jestem osobą młodą (25 lat) więc przecież „wszystko przede mną”. Modliłam się wiele razy o partnera, usilnie próbowałam go znaleźć ale nic z tego.
szczęście
Każdy z nas chce być szczęśliwym. Czy można być szczęśliwym bez Pana Boga i Jego Matki? Poczytaj świadectwa.
Kasia: Rozstanie i… poczucie szczęścia
Postanowiłam napisać swoje świadectwo. Odmówiłam już około 6 nowenn, wszystkie w intencji mojego związku. Ostatnio zaczęłam 7 w intencji znalezienia pracy, jednak przerwałam ją w 30 dniu :(.
Nowenna ta dała mi dużo siły i pozwoliła przetrwać najtrudniejsze chwile w moim życiu. Zaczęłam ją odmawiać będąc w związku z moim pierwszym i jedynym chłopakiem. Nie wiedziałam jak powinna wyglądać zdrowa relacja dwojga ludzi, dlatego w nim trwała, chociaż byłam bardzo krzywdzona i nieszczęśliwa.
Iwona: Modlitwa o apetyt dla dziecka
Szczęść Boże, Chciałam dać świadectwo o nowennie pompejańskiej. Moje dziecko ma 7 lat i waży tylko 17 kilo, bardzo się martwiłam o moją córeczkę, dowiedziałam się od koleżanki o nowennie z początku byłam negatywnie nastawiona, ale później nie wiem dlaczego zaczęłam się modlić.
Marta: Uwolnienie od pychy
Jestem osobą mocno wierzącą, lecz zupełnie nie religijną. Jednakże gdy tylko wspomniano w mojej obecności o „Pompejance” w głowie i w sercu pojawiła się niewyjaśniona i natrętna potrzeba zgłębienia wiedzy co to za „tajemnicza” nowenna. Poczułam też wręcz bezwarunkową konieczność jej odmówienia, choć początkowo nie dawałam sobie żadnych szans, że wytrwam w tak długiej modlitwie. Jestem przekonana o działaniu Wyższych Sił, które doprowadziły mnie do Nowenny Pompejańskiej.
Paulina: Szczęście męża
Dziękuję Ci Matko Przenajświętsza, że wysłuchałaś mojej prośby. Modliłam się w intencji mojego męża, aby czuł się szczęśliwym i spełnionym mężem. Ze względu na mój stan zdrowia nie mogę urodzić dziecka. Moja prośba została wysłuchana. Mąż bardzo często okazuje, że jest ze mną szczęśliwy i nie wyobraża sobie życia bezemnie.
Lucyna: Maryja jest z nami
Szczęść Boże wszystkim… Piszę, żeby podzielić się swoim świadectwem. Po odmówieniu nowenny otrzymałam coś więcej niż to o co prosiłam. Poznałam Maryję, czułam Maryję, miałam piękny sen w którym widziałam ŚWIATŁO …. nie wiem skąd ale jestem pewna, że to była Maryja…