Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Zawsze Dziewica!
Chciałbym podziękować Mateńce z Pompejów za zdanie egzaminu. Sytuację miałem bardzo trudną. Na jednym roku nie zaliczyłem w gruncie rzeczy prostego egzaminu. Byłem w trudnym stanie psychicznym. Pomimo siedzenia (dosłownie dziesiątek, a może i setek godzin) nad książkami nie mogłem się nauczyć do zaliczeń, ani egzaminu końcowego.