Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

radość

Monika: Maryja czyni cuda

O Nowennie usłyszałam kilka lat temu,jednak pomimo różnych problemów nie zwróciłam się do Maryi o pomoc,bo odmawianie codziennie tak długiej modlitwy wydawało mi się nie do zrealizowania przy moich licznych zajęciach. Dopiero kiedy stanęłam „pod ścianą”, kiedy pojawiły się poważne problemy ze zdrowiem mojego synka,kiedy nie miałam już żadnej nadziei na poprawę sytuacji, czułam się zagubiona, nie wiedziałam,co dalej robić zdecydowałam się zwrócić do Maryi o pomoc za pośrednictwem Nowenny.

Przeczytaj

Świeczka

Małgorzata: Kolejna nowenna

Odmówiłam już w swoim życiu kilka nowenn, były one w sprawach po ludzku beznadziejnych. Jako że po żadnej z nich nie wydarzył się cud, nie pisałam świadectw. Czuję jednak przynaglenie by dać świadectwo o modlitwie. Nigdy nie sądziłam, że będę się tyle modlić na rożańcu. Mimo iż moje dotychczasowe nowenny nie zostały wysłuchane tak, jak ja bym tego oczekiwała, to jednak wiem, że ich owoce pracują we mnie i w moim życiu.

Przeczytaj

depresja

Iwona: Natrętne myśli, lęk

Wszystko zaczęło się tak nagle dręczyły mnie dziwne myśli, lęk z którym ciężko było wytrzymać, przez przypadek znalazłam w internecie stronę o NP, od razu postanowiłam ją odmawiać, zaczęłam po ok 3 dniach. Dzisiaj jestem w trakcie 2 NP wiem i czujemy, że dzięki Maryi moje życie i myśli się uspokoiły. Jestem silniejsza i wytrwam z tym tylko z Maryja i Jej Synem.

Przeczytaj