Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

magda: praca

Magda: praca

Pierwszej nowenny nie udało mi ukończyć. Zaczęłam ją odmawiać kiedy bardzo doskwierała mi samotność i poczucie bezsensu. Pomimo braku pełnych 54 dni modlitwy odczułam duży spokój i akceptacje ze strony obcych mi ludzi. Nie było to płomienne uczucie i motyle w brzuchu, ale potwierdzenie, że można mnie polubić. Polubić pomimo mojego introwertyzmu i niezdecydowania.

Przeczytaj

dorota: po tej wspaniałej modlitwie czuję się spokojniejsza i pewniejsza o przyszłość

Dorota: Po Tej wspaniałej modlitwie czuję się spokojniejsza i pewniejsza o przyszłość

Jedno świadectwo już zmieściłam w trakcie modlitwy, teraz chciałabym zamieścić drugie po jej zakończeniu. Tak udało mi się skończyć modlitwę, mimo ciągłych ataków złego i braku wiary w to, że dojdę do końca. Modliłam się o miłość, o znalezienie drugiej połówki, chociaż spowodowane to było tym, że wszyscy moi znajomi już ją znaleźli, ale żyją już w małżeństwie z dziećmi.

Przeczytaj

emilka: czekałam 13 lat. dokładnie ostatniego dnia nowenny pompejańskiej zdarzył się cud!

Emilka: Czekałam 13 lat. Dokładnie ostatniego dnia nowenny pompejańskiej zdarzył się cud!

Pragnę podzielić się swoim świadectwem i z całego serca podziękować Matce Bożej za otrzymane łaski. Otóż na początku mojego małżeństwa straciłam coś co kochałam, ale nie doceniałam. Po jakimś czasie zaczęłam odczuwać pustkę, samotność, która się coraz bardziej nasilała tym bardziej, że nasze dziecko jest już prawie dorosłe, maż zatapia się w pracy, pasjach a ja umierałam z tęsknoty…

Przeczytaj