Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

beata: plany boga są dużo lepsze od naszych własnych

Beata: Plany Boga są dużo lepsze od naszych własnych

Potwierdzam to, co pisze tu tak wielu osób. Podczas odmawiania nowenny pompejańskiej czułam w sercu spokój, miłość i mimo, że „zawsze” byłam wierząca, dopiero wtedy odkryłam bliskość wiary.

Nie, nie było prosto, ale ten czas wiele mnie nauczył. Wyrzeczenia nie zawsze muszą kojarzyć się z czymś przykrym. To lekcja, czasem, aby coś dostać trzeba dać. Czasem trzeba coś dać nie licząc, że się coś dostanie w zamian.

Przeczytaj

gosia: to była moja terapia

Gosia: To była moja terapia

Kochani!

W poprzednim świadectwie opisywałam mój „przypadek”. Małe przypomnienie. Po rozstaniu z chłopakiem mój świat runął. Nic nie miało sensu z wyjątkiem modlitwy o jego nawrócenie, powrót. Minęło trochę czasu, bo 9 miesięcy od rozstania. Kilka wymienionych sms-ów, maili…Pisanie o wzajemnej tęsknocie itd. Odszedł, ponieważ wystraszył się małżeństwa, odpowiedzialności.

Przeczytaj

kornelia: zaufaj mu

Kornelia: Zaufaj Mu

Pewnie wielu z was którzy odmawiają tę nowenne liczy na to ze Pan Bóg wysłucha modlitwy. Ja zaczynając te nowenne jakoś 2 miesiące temu tez na to liczyłam. Liczyłam na to ze mi pomoże i rozwiąże moja sytuację. I zrobił to choć do samego końca nie widziałam jak to sie skonczy. Pewnie wielu z was tak ma. Czeka na rozwiązanie i ma w głowie mnóstwo pytań. Ale odpowiedź jest prosta. Po prostu Mu zaufaj.

Zaczynając te nowenne nie byłam osoba specjalnie wierząca. Chodziłam od czasu do kościoła i modlilam sie codziennie do Boga z nadzieją ze mnie wysłucha. I jak sie okazało potem słuchał każdego dnia. Moja historia być moze wyda sie banalna.Zostawil mnie chłopak.Moja sytuacja o tyle byla tragiczna ze zostałam sama bez przyjaciół .

Przeczytaj

michał: dziś zaczynam nowe życie

Michał: Dziś zaczynam nowe życie

Szczesc Boze. Chciałbym złożyć świadectwo nowenny. Na wstępie chciałbym podziękować kazdemu kto składa tu świadectwo ponieważ one daja wiele sily aby wytrwac w modlitwie. O nowennie dowiedzialem sie jak wiekszosc z internetu i jak wiekszosc w momencie szukania ratunku. Chciałbym dac wszystkim nadzieję ktorzy modla sie o zwiazki lub powrot ukochanej/go. Niestety moja historia nie będzie miala szczęśliwego zakończenia ku zdziwieniu wiekszosci. Moja milosc nie wrocila.

Przeczytaj

iza list: walka o utraconą miłość

Iza – LIST: Walka o utraconą miłość

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Na wstępie zaznaczę, iż będzie to długie świadectwo, ale bardzo zależy mi na dokładnym opisaniu moich trudności. Jestem osobą bardzo wierzącą i zawsze chciałam znaleźć sobie tego jedynego chłopaka, dla którego wiara stanowiłaby taką samą wartość jak dla mnie. Przez 3 lata podobał mi się pewien chłopak, którego znałam jedynie z widzenia – a to na osiedlu czy też co tydzień w niedzielę na mszy. Zawsze imponowało mi jego zachowanie i postawa. Pomyślałam sobie, właśnie kogoś takiego chciałabym mieć. Zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską o miłość, a jeśli taka jest wola Pana, to o złączenie moich dróg właśnie z tym chłopakiem. Odmówiłam 3 nowenny w tej intencji. I nic.

Przeczytaj