Witajcie, bardzo dziękuję wszystkim za umieszczanie tutaj swoich świadectw zaglądam tutaj praktycznie codziennie, w chwilach kryzysu są one dla mnie dużą podporą, Dziękuję! Chcę napisać świadectwo dot. stanu ducha, otrzymałam poprzez odmawiane nowenny pompejańskiej niesamowitą radość w sercu, szczególnie
radość
Nowenna pompejańska przynosi radość i ukojenie. Poznaj świadectwa na ten temat i weź różaniec do ręki!
Kasia: moje świadectwo 2
Moje pierwsze świadectwo zamieściłam tutaj trzy miesiące temu. Wszystko, co od tego czasu się wydarzyło, jest chyba tym cudem, o który się modliłam… cudem z problemami, nie do końca takim, jak sobie zaplanowałam, ale przecież w cudach o to chodzi, mają być niespodziankami i nie zawsze te niespodzianki mają być łatwe!
Patrycja: Polecam wszystkim bardzo i to bardzo odmawianie tej nowenny
Nowennę pompejańską zaczęłam odmawiać przez przypadek. Po raz pierwszy zaczęłam ją odmawiać w grudniu zeszłego roku w intencji pewnej dolegliwości zdrowotnej, która utrudnia mi życie. Na początku było mi trudno przede wszystkim, żeby prosić o coś dla siebie a poza tym 3 różance dziennie, gdzie tam, dla mnie problemem było odmówić jeden różaniec. No i tej pierwszej nowenny nie skończyłam, przerwałam stwierdzając, że kto wysłucha takich często gdzieś w pośpiechu odmawianych różańców, dla mnie takich nieidealnych. I co jakie było moje zdziwienie, gdy po kilku miesiącach pomoc przyszła, później zorientowałam się, że przyszła znacznie wcześniej tylko, że to ja nie umiałam jej przyjąć i kiedy po raz drugi wspomniałam na zwykłym różańcu o tej prośbie Maryi, ta pomoc została ponowiona i to od tej samej osoby, ale już bardziej bezpośrednio.
Zuza: Kochaj i walcz
Nowenne Pompejanska odmawiam od 30.07.13.Kiedy wpadla mi w rece oczywiscie szukalam pomocy Bozej,ale az 3 rozance dziennie?!!to bylo dla mnie ZA DUZO!Byl to czas kiedy co dzien zylam w ogromnym strachu,ze zostawi mnie ktos kogo kocham.No i stalo sie.To bylo dla mnie tak bolesne,ze az wylam z tego bolu.Robilam co w mojej mocy,zeby do mnie wrocil.Prosilam,blagalam,jednak On zamknal sie tak bardzo na mnie,ze nie dal mi juz szansy.Moj Boze ile ja lez wylalam i zastanawialam sie co by bylo gdyby…Boga za to nie obwinialam bo moje zycie jest tak pokrecone,ze juz dawno wiedzialam,ze swoje musze wycierpiec.
Alicja: modląc się zyskuje się spokój i radość ducha
dzisiaj skończyłam nowennę i już myślę o rozpoczęciu drugiej mam tyle intencji. moja prośba została wysłuchana, modląc się zyskuje się spokój i radość ducha, polecam każdemu odmawiajcie różaniec to nie jest takie trudne!!! Matka Boża tak pokieruje że na wszystko …
Monika: Doświadczyłam niezliczonych małych cudów
10 lipca zamieściłam świadectwo (zobacz), w którym pisałam o tym, że zostawił mnie chłopak, w którego intencji odmawiałam NP. 15 sierpnia zakńczyłam Nowennę pompejańską (wierzę, że to nie przypadek, że akurat koniec wypadł w to święto). Mój chłopak nie wrócił do mnie, nie wiem co u niego, od tamtej pory nie mamy ze sobą kontaktu. Ważne jest to czego ja sama doświadczyłam, odmawiając różaniec. Wbrew ludzkiej logice nie byłam zrozpaczona,