Witajcie.:-)
Jestem w trakcie odmawiania pierwszej nowenny. Mimo, że jeszcze jej nie skończyłam , to już zauważyłam jak wiele w moim życiu się zmieniło. Jestem w części dziękczynnej nowenny, intencja, w której się modlę, nie została (jeszcze?) wysłuchana. Być może dlatego, że waham się czy jest słuszna… Wracając do zmian w moim życiu…Zacznę od tego, że do tej pory, nie myślałam tyle o Bogu, o kościele, uczestniczyłam we Mszy Świętej ale tylko ciałem, duchem byłam gdzie indziej.