Moja przygoda z nowenną zaczęła się gdy straciłem wszystkie nadzieje na szczęście w małżeństwie. Moja wiara przez poprzednie lata była zaniedbana. Żona postanowiła odejść i rozwieść się twierdząc, że jej uczucie całkowicie wygasło. Ciągle spory i awantury były nie do zniesienia. Zacząłem błagać Boga o pomoc i trafiłem na nowennę.
problemy
Nie ma takiego problemu, którego by nie rozwiązała Nowenną Pompejańska. Zaufaj Maryi i oddaj Jej swoje problemy!
Kasia: Powrót sił
Witam Was serdecznie. Zaledwie wczoraj ukończyłam nowennę a już planuje następną. Te 54 dni minęły bardzo szybko a prawie rok zwlekałam z rozpoczęciem tej nowenny. Moja intencja dotyczyła zdrowia, powrotu sił. Od kilku lat borykam się z chorobą autoimmunologiczną, a ostatnio dowiedziałam się, że jestem mocno zatruta ołowiem to wszytko spowodowało, że czułam się fizycznie i psychicznie OKROPNIE.
Katarzyna – LIST: Powrót do kraju
Witam, chciałabym się podzielić moim świadectwem, nie związanym z NP, a mianowicie chcę opowiedzieć jak to Matka Boska wysłuchała moich próśb odnośnie powrotu do kraju, do mojego domu, gdzie zostawiłam serce wyjeżdżając do Anglii 12 lat temu.. Wyjeżdżając do Anglii byłam młodą dziewczyną, oddaloną od Boga bardzo mocno, żyłam w grzechu i tkwiłam w nałogach, nie miałam pomysłu na życie i tak bawiąc się mijał mi każdy dzień.. wyjechałam razem z moim chłopakiem- obecnie mężem, było nam bardzo ciężko, zderzyliśmy się z brutalną rzeczywistością życia na obczyźnie, z dala od domu, bliskich i wszystkiego co stanowiło o naszym poczuciu stabilizacji i bezpieczeństwa. Pracowałam bardzo ciężko, dumę musiałam chować w kieszeń każdego dnia.. teraz wiem ze była to lekcja pokory, której mi było trzeba w życiu..
Ewa: Jest mi po prostu lżej
Odmœwiłam już w swoim życiu wiele nowenn i za każdym razem otrzymałam wsparcie Maryji. Może nie zawsze widoczne gołym okiem, ale zawsze czułam, że Ona jest obok i mnie wspiera. Podpowiada co czynić dalej. Na własnej skórze przekonuję się każdego dnia jak wielką moc ma ta nowenna.
Małgorzata: Maryja jest z nami
Witajcie czciciele Maryi ! Minęło sporo czasu od mojego ostatniego wpisu . Odmawiana nowenna była w intencji poprawy relacji między mną a moim mężem . Od wielu lat jesteśmy z mężem małżeństwem na papierze . Sytuacja między nami zmieniła się po zdradzie męża . Na chwilę obecną jest lepiej.
Ula – LIST: Czekam już tylko na cud
Witam Piszę tu, ponieważ nie za bardzo mam z kim o tym porozmawiać. Na co dzień spotykam się z ludźmi raczej niewierzącymi, a raczej tak twierdzą. Nowennę pompejańska odmawiam od kilku tygodni, kończę ją 17 marca. Jak do tej pory w przeciwieństwie do innych moja prośba wiadoma Bogu i Maryjii nie została wysłuchana.