Jestem niewymownie wdzięczna za to, że zostałam wysłuchana. Pierwszą Nowennę odmawiałam w intencji rodziny mojej córki. Choroba, przepracowanie, finanse, stres, „dobrzy” przyjaciele, potem kłótnie, no i pełne ponad półroczne rozstanie. A w domu troje dorastających dzieci i bardzo poważna choroba.Prawdziwa rozpacz.
problemy
Nie ma takiego problemu, którego by nie rozwiązała Nowenną Pompejańska. Zaufaj Maryi i oddaj Jej swoje problemy!
Radek: Dziękuję Matko, za Twoje skuteczne wstawiennictwo!
Dziękuję Matko, za Twoje skuteczne wstawiennictwo! Oczywiście do odmówienia nowenny „zbierałem się” ponad rok, obawiając się, iż nie znajdę czasu na tyle „Zdrowasiek” w ciągu dnia. Gdy jednak podjąłem się tego dzieła, zostałem wysłuchany. I choć moja prośba była dosyć …
Ania: Chwała Panu!
Nowennę pompejanską zaczęłam odmawiać w intencji zdania egzaminu przez mojego syna.Ktoś może pomysleć „co za błaha intencja”.Ale on powtarza przedmiot b.ważny z I roku i jeśli go nie zaliczy będzie miał zmarnowane 2 lata(jest warunkowo na II roku) a ponadto ,aby dostac sie na te studia musiał poprawiać maturę i udało mu się dopiero za 3-cim razem uzyskać taką ilość punktów ,która umożliwiłaby mu te studia.
Hanna: Matka Boża uratowała moją córkę i wnusię
Moja córka kilka razy poroniła, w końcu po wielu miesiącach gorącej modlitwy urodziła córeczkę. Pół roku później Pan Bóg pobłogosławił i znowu spodziewała się dziecka. Po trzech miesiącach po badaniu USG było podejrzenie, że dzieciątko ma b.chore serduszko. W tym czasie podjęłam nowennę pompejańską i nabożeństwo 20 sobót przed Świętem Matki Boskiej Różańcowej.
Magdalena: Wszystko jest możliwe- świadectwo uzdrowienia
Jakiś czas temu skończyłam odmawiać nowennę pompejańską. Było to odważne posunięcie, ponieważ nigdy nie lubiłam się z różańcem, obca mi była religijność maryjna. Nie wiedziałam jak zabrać się do rozważania tajemnic. Mimo wszystko zaczęłam odmawianie z pewnością, że uda mi się wytrwać w modlitwie, a jej sens dotrze do mnie w ciągu najbliższych tygodni. Tak też się stało.
Ela: Każda moja prośba została wysłuchana!
Około rok temu słuchając przez internet nabożeństwa (Odnowienie w Duchu Św.) z Olsztyna (koło Częstochowa) prowadzonego przez Ojca Daniela usłyszałam (tak jakby głośniej) o „Nowennie Pompejańskiej”.. i kilka dni później tknęło mnie, żeby poszukać na internecie informacje na temat Tej Nowenny. W momencie kiedy otworzyłam stronę o Nowennie i zaczęłam czytać jak się ją omawia, nie wiem sama dlaczego po prostu wybuchnęłam głębokim płaczem.