W 2009 pierwszy raz zetknęłam się z nowenną,co chwila pojawiała mi się na komputerze ,z ciekawości weszłam i tak sobie pomyślałam,że to nie możliwe żeby odmawiać cały różaniec,jakże się myliłam.W listopadzie 2009r mój chłopak znalazł sie w szpitalu z bólem brzucha za dwa dni był już na intesywnej terapii w śpiące ,wyrok trzustka i tylko cud go może uratować.
problemy
Nie ma takiego problemu, którego by nie rozwiązała Nowenną Pompejańska. Zaufaj Maryi i oddaj Jej swoje problemy!
Ania: Był to cud Boży
Z całego serca dziękuję Tobie Maryjo za obecność Twoją w moim życiu i w mojej rodzinie. przepraszam, że tak często o tym zapominam a Ty zawsze dawałaś nam znaki Twojej miłującej obecności przez wysłuchanie próśb w modlitwie Różańcowej Nowenny Pompejańskiej. Nowennę pompejańską odmawiam już kilka lat.
Genowefa: Rodzina jest nadal razem
Nowennę pompejańską odmawiałam w intencji mojego syna Piotra. Jego małżeństwo się rozpadało, głównie z powodu braku stałej pracy i alkoholu. Odmawiałam różaniec prosząc o łaski dla niego. Obecnie wszystko układa się dobrze. Najważniejsze że rodzina się nie rozpadła. Chciałam podziękować Matce Bożej za otrzymane łaski.
Ala: Maryja znalazła najlepsze rozwiązanie
Dziękuję Najświętszej Maryi Pannie z Pompejów za wysłuchanie moich próśb. Pragnę podzielić się moim świadectwem.
Moja pierwsza nowenna była w intencji córka, która żyła w związku niesakramentalnym od kilku lat (mają wspólne dziecko). Mimo moich próśb aby wzięli ślub, pozostawało to bez zmian. Bardzo cierpiałam z tego powodu. Wracając z kościoła dostałam czasopismo „Królowa Różańca Świetego”, tak dowiedziałam się o nowennie pompejańskiej.
Ewa – LIST: Czuję, że ta modlitwa ma sens
To już moja 3 nowenna. Pierwsza się spelnila ( otrzymałam dobra prace. Mam fajnych kolegów i bardzo zyczliwego szefa). Drugą nowenna jeszcze się nie spelnila. Ta trzecia postanowiłam odmawiac w intencji Maryi odnośnie mojej duszy, bo Ona wie lepiej ode mnie czego mi teraz najbardziej potrzeba). Ta nowenna należy do najtrudniejszych. Przez pierwsze 2 tygodnie bardzo ciężko było mi wypowiadać nawet pojedyncze wyrazy.
Emilia: Pomoc w najtrudniejszych momentach
Długo zbierałam się do napisania tego świadectwa. Chcę Wam przybliżyć swoją historię – jak doszło do tego, że zaczęłam odmawiać NP, co mnie do tego skłoniło i jakie owoce ona przyniosła. Jednocześnie pragnę zachęcić wszystkich, którzy się wahają, do odmawiania tej cudownej modlitwy bo naprawdę WARTO!
O nowennie dowiedziałam się z Internetu w 2013 r. po nieudanym związku. Chciałam zacząć ją odmawiać w intencji poprawy tej sytuacji, ale – czytając komentarze jak to w trakcie modlitwy nieraz wszystko się komplikuje – zrezygnowałam.