Chciałam się podzielić moim świadectwem. Zacznę od tego, że w mojej rodzinie doszło do sprzeczki, niezrozumienia i w konsekwencji mój mąż (wtedy jeszcze chłopak) i siostra byli skłóceni. Skłóceni to chyba złe słowo – nie odzywali się do siebie, unikali się, a jak już jakimś trafem doszło do ich spotkania to udawali, że się nie widzą. Głównie mój mąż czuł się niesprawiedliwie osądzony przez moją siostrę i w konsekwencji odmawiał przyjazdów, jak ona była. Do tego stopnia, że musiałam się wypytywać, czy moja siostra będzie, zmieniać daty przyjazdu, itp.
Iwona: Problemy w pracy i rodzinie
To już moja kolejna nowenna. O samej nowennie dowiedzialam się od znajonej siostry zakonnej. Pierwszy raz siegnelam po Nią gdy miałam problemy w pracy. Wszystko zakończyło sie dobrze. Kolejna była prośbą o pomyślność w pracy męża. I znów zostałam wysłuchana. Teraz kiedy mój mąż ma problem z alkoholem i moje małżeństwo się rozpada ponownie siegnełam po Różaniec. Stałam się spokojniejsza i oddałam pod opiekę Matki..