Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

pp.: modliłem się w intencji odwzajemnienia miłości

pp.: Modliłem się w intencji odwzajemnienia miłości

Witam. Chcialbym podzielić się moim świadectwem. Moje życie zaczeło się zmieniać odkąd zaczołem odmawianić różaniec. Po Pewnym czasie znalazłem NP. Modliłem się w intencji odwzajemnienia miłości. Niestety nowenny Tej nie ukończyłem , (w 54 dniu Usnołem podczas Części Bolesnej).Myśle że Maryja Chciała mi przekazać abym wpierw przystąpił do spowiedzi św.Przystąpiłem przez Bożym Narodzeniem pierwszy raz po 8 latach,chociaż szukałem w sobie pretekstu aby tego nie robić.

Przeczytaj

e. g.: dziękuję za uratowanie małżeństwa.

E. G.: Dziękuję za uratowanie małżeństwa.

Moje małżeństwo od kilku lat przechodziło kryzys, za który wcześniej obwinialam zawsze tylko męża. Teraz wiem, że ja również zawinilam. W tym roku jednak runął mój świat całkowicie. Zdiagnozowano u mnie złośliwego raka… Choroba tylko nas jeszcze bardziej oddaliła. Więc gdy dowiedziałam się o zdradzie męża, po tygodniu płaczu i rozpaczy przypomniałam sobie o Nowennie, która już wcześniej próbowałam odmawiać… Zawierzałam Maryji całkowicie. Zrozumiałam, że po ludzku już nic nie mogę zrobić by ocalić małżeństwo… Wbrew wszystkiemu postanowiłam wybaczyć mężowi i zawalczyć o nasze małżeństwo i rodzinę. Mąż wtedy wyjechał z granice, z propozycją rocznego kontraktu… W tym oddaleniu nie ustawalam w modlitwie, chociaż było ciężko. Ataki rozpaczy i płaczu, gdy trzeba było zająć się córka. Myśli pełne goryczy i wściekłości na niego. I wtedy prosiłam Maryję by zabrała te myśli ode mnie. Jednak powoli wbrew ludzkiej logice zaczęły dziać się małe cuda… Zaczęliśmy rozmawiać pierwszy raz od wielu lat. Zrozumiałam jak bardzo odsunelam od siebie męża poświęcajac się całkowicie córce. Z każdym dniem Maryja dawała nam nowe łaski.

Przeczytaj

kamila: dwie łaski

Kamila: Dwie łaski

Pragnę podzielić się moim świadectwem dotyczącym odmawiania nowenny pompejańskiej. Pierwszą nowennę pompejańską odmawiałam od stycznia do marca 2015r. Okazało się, że Bóg za wstawiennictwem Matki Najświętszej wysłuchał mnie. Gdy tylko dowiedziałam się o tym, od razu tego samego dnia podjęłam drugą nowennę pompejańską. I tym razem Bóg mnie wysłuchał. Bóg jest wielki, miłosierny, wspaniały, a Matka Najświętsza jest niesamowicie skuteczną orędowniczką próśb u Pana. Pragnę dodać, że podczas odmawiania obu nowenn otrzymywałam liczne łaski, ale także zło atakowało mnie o wiele bardziej niż wtedy, gdy nowenny nie odmawiam.

Przeczytaj