Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

katarzyna: dziś wszystko jest już dobrze

Katarzyna: Dziś wszystko jest już dobrze

Szczęść Boże,

Chciałabym się z Państwem podzielić świadectwem związanym z odmawianiem nowenny pompejańskiej. Rok temu moja mama dowiedziała się, że ma dużą zmianę w narządach rozrodczych. Podejrzewano, że jest to zmiana nowotworowa, badania wykazały, że posiada ona takie cechy. Nie dopuszczałam w ogóle, że coś takiego mogłoby się wydarzyć, rozpoczęłam modlitwę nowennę pompejańską, modliłam się przed obrazem Matki Bolesnej i Jezusa Ukrzyżowanego.

Przeczytaj

kasia: opieka matki bożej nad mamą

Kasia: Opieka Matki Bożej nad mamą

Nowenne znalazłam w internecie, szukając modlitwy za zdrowie mamy. Modlilam się wlasnie w tej intencji. To czy moje prośby zostały calkowicie wysluchane okaże się dopiero później (po skonczonym leczeniu), ale juz teraz wiem, ze otrzymałam wiele innych łask. Mama bardzo dobrze znosi ciężkie i wyczerpujące leczenie, ma bardzo dobre wyniki i na chwilę obecną wszystko wskazuje na to, że zostanie wyleczona.

Przeczytaj

inga list: wierzę, że tą modlitwą można wiele zdziałać

Inga – LIST: Wierzę, że tą modlitwą można wiele zdziałać

Witam Wszystkich! Jestem w trakcie odmawiania drugiej nowenny pompejanskiej.Praktycznie w tej samej intencji.Bardzo pragnę by Maryja wstawila się i nastąpiło uzdrowienie z choroby nowotworowej mojej Mamy.Wierzę,że tą modlitwą można wiele zdziałać.Z pewnością ogarnął mnie spokój.W innym wypadku byłabym na środkach psychotropowych bo przerasta mnie ta sytuacja.

Przeczytaj

małgorzata: zdrowie dla mamy

Małgorzata: Zdrowie dla mamy

Jestem szczęśliwa bo Matka Boża wysłuchała moich próśb , mama przezyla ciężka chemię i w dobrym stanie psychicznym i fizycznym cieszy się życiem . Moja rodzina zaczęła być bardzo wierząca , w każdy wtorek udajemy się z pielgrzymka do Sanktuarium Najdroższej Krwi Pana Jezusa w Poznaniu gdzie dalej wypraszamy o łaskę zdrowia dla naszej mamy

a.: choroba mamy

A.: Choroba mamy

Witam wszystkich. Nowenna Pompejańska towarzyszy mi od 2016 r. W lipcu tego roku zaczęłam Nowennę za mojego nastoletniego syna, ale po dwóch tygodniach zmieniłam intencję. Spadła na nas straszna wiadomość, że u mojej mamy, po dziesięciu latach, nastąpił nawrót choroby nowotworowej (rak piersi). Był to dla nas szok, bo mama regularnie jeździła na kontrolę do Centrum Onkologii.

Przeczytaj