Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

horyzont

Anna: Zmiany w dobrym kierunku

Obecnie skończyłam 5 nowennę w swoim życiu, a dopiero pisze świadectwo do pierwszej w której modliłam się o zmiany w życiu syna bo miał mocno skomplikowaną sytuacje rodzinną plus sprawy sądowe rodzinne, które miały na niego ogromny wpływ. W związku z tym miał problemy w szkole a zbliżała się jego pierwsza komunia święta. Maryja wyprostowała jego sprawy a sprawy w sądzie potoczyły się bardzo dobrze i nagle wszystkie złe sytuacje przemieniły się w dobro dla niego i dla całej naszej rodziny. Nie trwało to krótko bo minęły 2 lata od zakończenia nowenny, kiedy wszystko przybrało odpowiedniego rozpędu i zakończyło się po roku.

Przeczytaj

małżeństwo

Aleksandra: Wymodlony mąż

To świadectwo jestem winna Matce Bożej już od pewnego czasu. Sama przeglądam zawarte na stronie świadectwa i napełniają mnie nadzieją w tych trudnych, nie dających spokoju czasach. Mam nadzieję, że moje świadectwo podniesie kogoś na duchu, umocni, pocieszy. Nowenna Pompejańska towarzyszy mi od kilku dobrych lat, odmawiałam w różnych intencjach, często prosząc o łaski dla innych. Postanowiłam jednak odmówić Nowennę Pompejańską z prośbą o dobrego męża dla mnie. I uwierzcie kochani, że dla osoby, która mając 25 lat, a która nigdy nie była w związku, modlitwa ta była dla mnie niczym ostatnia deska ratunku. Bardzo chciałam założyć rodzinę, opartą na Bogu, chciałam zostać w przyszłości żoną i matką, to pragnienie powołania małżeńskiego mocno we mnie siedziało, a im bardziej tego pragnęłam, tym bardziej pogrążałam się w smutku, bo przecież tak trudno jest spotkać tę drugą połówkę, a fakt, że chciałabym aby był to mężczyzna wierzący, wydawał się potęgować uczucie, że to chyba już wręcz niemożliwe…

Przeczytaj

Problemy małżeństwo

Urszula: Prośba o miłość dla dwóch małżeństw

Do modlitwy nowenną pompejańska przynaglił mnie kryzys w małżeństwie mojej siostry. Siostra po prawie 10 latach małżeństwa zastanawiała się czy nie odejść od męża, bardzo kłócili się. Powiedziałam im, że mają być razem, bo taka jest wola Pana Boga i że będę się modlić o miłość i wiarę dla nich różańcem. W części dziękczynnej dowiedziałam się, że wyjeżdżają razem nad morze. Kryzys został zażegnany. Minęły od tego czasu ponad 3 lata, niedawno urodziło im się czwarte dziecko, kończą budować dom. Wielkie i niesamowite jest działanie Boga. Jemu chwała.

Przeczytaj

autorka: niezgoda w małżeństwie

Autorka: Niezgoda w małżeństwie

Pragnę złożyć świadectwo z nowenny odmawianej w intencji ratowania małżeństwa bliskich mi osób. Modlitwę odmówiłam już jakiś czas temu. Przyznaję, że nie było łatwo. Często byłam rozkojarzona, odpływałam myślami i nie potrafiłam skupić. Miałam także ogromny problem z… motywacją. Niby byłam świadoma intencji i że jest to bardzo ważne, ale nie umiałam się zmotywować i odpowiednio żarliwie się modlić. Mimo wszystko dotrwałam do końca. Małżonkowie nadal się kłócą, włączając w to całe rodziny z obu stron, ale… wciąż są razem, mimo, iż wisiało już nad nimi widmo rozwodu.

Przeczytaj