Kiedy zaczęła się pandemia COVID bardzo bałam się o siebie i moją rodzinę. Zarówno ja jak i moi najbliżsi mają niejedną chorobę i zachorowanie na COVID mogło by się dla nas źle skończyć.
covid
Maryja pomaga we wszystkim. Powierz jej swoje problemy!
Tomek: Bądźcie wytrwali!
Niech Dobry Bog i Najswietrza Panienka czowaja nad nami w tych ciezkich czasach, w ktorych nie wiadomo, co nas jutro czeka.
Edyta: Otrzymałam wiele łask
Nie pamietam juz skąd dowiwdzialam się o Nowennie, pierwszą NP odmówiłam na początku pandemii Covid-owej, chyba nie było wtedy osoby, która by się nie obawiala o zdrowie swoje i najbliższych.
Marta: Tata cudem uszedł z życiem
W wielką sobotę mój Tata trafił do szpitala na korona wirusa, oprócz tej choroby miał wiele innych jak serce, ciśnienie, cukrzyca i otyłość.. W Wielkanoc kiedy zadzwoniliśmy z nadzieją że teraz to już na pewno mu lepiej otrzymaliśmy wiadomość że jego stan jest krytyczny, a on został wprowadzony w stan śpiączki. Bratowa wtedy powiedziała mi o nowennie..