Piszę to świadectwo w przedostani dzień Nowenny. Podjęła ją pierwszy raz w życiu. Wiele razy o niej słyszałam i czytałam, jednak nawet w trudnych chwilach życia nie zaczęłam jej odmawiać, ponieważ byłam pewna że dam rady odmówić trzech różańców. Już 1 dnia dostałam łaskę Bożą i odmawianie jej było czystą przyjemnością, nie było mowy, że nie dam rady, tylko wręcz przeciwni tęskniłam za nią.
nowotwór
Świadectwa nowenny pompejańskiej ma temat nowotworów, uzdrowienia z raka i leczenia guzów. Nawet rak może zostać uzdrowiony. Módl się o wolę Bożą!
Katarzyna: Nowenna pompejańska o uzdrowienie mamy
Moje świadectwo będzie bardzo piękne . Na początku nowego roku dowiedziałam się że, moja mama ma nowotwór złośliwy jelita grubego . Pierwsze po usłyszeniu wyroku to płacz żeby nas tu nie zostawiała ,czytanie o tej chorobie i strach ile jej życia zostało . Postanowiłam że, odmowie za jej uzdrowienie nowennę pompejańska .
Iwona: Pan wyprowadza nas na pustynię
W 40 NP Pan wyprowadza swój lud na pustynię i oczyszcza…. Modliłam się przez wstawiennictwo NMP, Matki Dobrej Rady i Świętego Józefa, wszystkich świętych, Aniołów stróżów i Archaniołów, o łaskę: Niepokalanemu Sercu Maryi zawierzyłam siebie, wszystkich bliskich, nasze rodziny, znajomych i ich rodziny, znajomych naszych dzieci, ich rodziny, wszystkich, których nosimy w sercach, nasze zbawienie, nasze serca, Ojczyznę, cały świat, tę intencję.
Wiesława: Dziękuję za uzdrowienie męża
Nowennę pompejańską odmawiam kilka a może już kilkanaście lat, nie wyobrażam sobie dnia bez różańca. Kocham tę modlitwę, różaniec towarzyszy mi wszędzie gdy tylko mam chwilę to odmawiam, z początku miałam wyrzuty że odmawiam w drodze do pracy czy jadąc samochodem. Matka Boża obdarza mnie różnymi łaskami a największą było uzdrowienie mojego męża.
Małgosia: Nowenna pompejańska o uzdrowienie męża
Długo czekałam na ten moment, żeby napisać świadectwo, ale wierzę, że dodam komuś wiary i nadziei, że naprawdę warto się modlić, że wiara czyni cuda. Mąż zachorował kilka lat temu na chłoniaka. Przeszedł wszystkie linie leczenia bez żadnych efektów. Po każdym leczeniu była progresja choroby. Lekarze zdecydowali o ratunkowym przeszczepie szpiku.
Gabriela: Choroba nowotworowa córki
Nowennę pompejańską odmawiam od początku choroby nowotworowej mojej córki. Córka zachorowała na raka trójujemnego hormononiezależnego piersi. Jeden rok i 10 miesięcy wcześniej. Miała wtedy 32 lata. Była podwójna mastektomia i 10 serii chemii (czerwona i biała). Jest to najzłośliwszy rodzaj raka o najgorszym rokowaniu.