Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

bożena: ,,walka o cud uzdrowienia"

Bożena: ,,Walka o cud uzdrowienia”

Chciałabym podzielić się z Wami moim świadectwem.Jestem w trakcie odmawiania trzeciej nowenny.Wszystkie odmawiam w jednej intencji: o uzdrowienie synka z nieuleczalnej choroby nowotworowej.Wprawdzie cud jeszcze nie nastąpił(i czy nastąpi nie wiem), ale mój synek nie choruje tak często na infekcje i czuje się dobrze. Guzki są nadal i w trakcie modlitwy pojawiają się kolejne, ale ja nie przestaję się modlić, bo wierzę że to modlitwa nie do odparcia i Matka Boża mnie wysłucha i wyprosi u swojego syna Jezusa Chrystusa, łaskę uzdrowienia dla mojego synka.

Przeczytaj

renata: uzdrowienie

Renata: Uzdrowienie

Pierwszego dnia długo oczekiwanego urlopu wypoczynkowego tj 13 lipca br dowiedziałam się ,że mam nowotwór złośliwy jelita grubego. Informacja ta powaliła mnie i moja Rodzinę z nóg.Otrzymałam informację ,ze muszę poddać się operacji. Moja córka zaproponowała ,że trzeba udać się o pomoc do Matki Boskiej Pompejańskiej bo tylko u niej ratunek.Nowennę zaczęliśmy odmawiać ja , moja córka, moja mama i inne osoby do których trafiła prośba.Operacja odbyła się 3 września. Zaczęłam pomału wracać do zdrowia.

Przeczytaj

magdalena: Łaska zdrowia

MAGDALENA: ŁASKA ZDROWIA

Chciałam złożyć świadectwo o otrzymanych łaskach od Matki Bożej w Nowennie Pompejańskiej. Zachorowałam na poważne choroby, żadne leki nie pomagały, a było jeszcze gorzej. Wtedy przyszło natchnienie, żeby odmówić Nowennę Pompejańską. Zaczęłam ją odmawiać 26.08 w święto MB Częstochowskiej. Pierwszą Nowennę odmówiłam w intencji swojego zdrowia, zaraz po niej zaczęłam drugą w intencji dusz w czyśćcu cierpiących.

Przeczytaj

agata: moja pierwsza nowenna

Agata: Moja pierwsza nowenna

Niedawno skończyłam odmawiać swoją pierwszą nowennę pompejańską. Już kilka lat temu słyszałam o tej modlitwie, jednak nie byłam gotowa by codziennie modlić się około godziny (czego wymaga nowenna). Nigdy wcześniej nie modliłam się tak intensywnie, staram się zawsze zmówić tylko wieczorny pacierz, a i tak nie zawsze mi się to udawało. Z tego powodu byłam trochę sceptycznie nastawiona do nowenny, nie wiedziałam czy wytrwam 54 dni.

Przeczytaj