Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agata: Moja pierwsza nowenna

Niedawno skończyłam odmawiać swoją pierwszą nowennę pompejańską. Już kilka lat temu słyszałam o tej modlitwie, jednak nie byłam gotowa by codziennie modlić się około godziny (czego wymaga nowenna). Nigdy wcześniej nie modliłam się tak intensywnie, staram się zawsze zmówić tylko wieczorny pacierz, a i tak nie zawsze mi się to udawało. Z tego powodu byłam trochę sceptycznie nastawiona do nowenny, nie wiedziałam czy wytrwam 54 dni.

Jednak postanowiłam spróbować, ponieważ miałam bardzo ważną intencję. W tym roku okazało się ze mój tata ma raka, co dla mnie i całej rodziny było ogromnym szokiem. Jest to jeden z nowotworów bardzo trudno wykrywalnych, dlatego jestem bardzo wdzięczna Bogu, że został on zdiagnozowany i rozpoczęto leczenie. W mojej modlitwie zawierzałam Maryi tatę i prosiłam o jego zdrowie. Z całego serca wierzę, że wszystko będzie będzie dobrze. Dzięki nowennie odkryłam radość codziennej modlitwy, mimo moich obaw nie czułam zmęczenia czy zniechęcenia. Oczywiście zdarzały się trudniejsze dni, jednak zawsze w chwilach zwątpienia myślałam o tacie – dzięki temu nie poddałam się i wytrwałam w modlitwie. Jestem pewna, że jeszcze nie raz powrócę do odmawiania nowenny. Dziękuję każdej osobie, która przeczytała moje świadectwo i proszę o choć jedną dobrą myśl w intencji mojego taty. Zachęcam wszystkich niezdecydowanych do podjęcia modlitwy, naprawdę warto! Pozdrawiam serdecznie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
TERESA
TERESA
29.11.15 21:05

Polecam jutro o godz.19 Mszę Swiętą z Łodzi zespół MOCNI W DUCHU .

Krysia
Krysia
29.11.15 18:13

Agatko,nie ustawaj w modlitwie i dalej kontynuuj jak dotąd ,z pełnym zawierzeniem w intencji zdrowia Twojego Taty,a Najświętsza Matka Boża Pompejańska Ci pomoże.
Poczytaj tu na forum, jakie piękne łaski można otrzymać dzięki Tej cudownej Nowennie.
Nie załamuj się ,lecz ufaj i módl się dalej.

Danuta
Danuta
29.11.15 11:05

Dzięki mój tato tez ma raka ….dziś koncze 4NP….Niech Bóg Cie wyslucha ….

anika
anika
29.11.15 10:50

B17,zdrowe odżywianie,soki,warzywa…..naturoterapia w chwale Pana.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x