O nowennie dowiedziałam się od kolegi.Długo zwlekałam z odmawiani em, az w koncu kolezanka mnie zmobilizowala.Zastanawiałam się czy podałam.To juz moja piata nowenna.Dwie odmówiłam w tej samej intencji o udana operacje.Mialam torbiele jajnika i miesniaka.Lekarze uważali, że powinno się usunąć jeden jajnik.
Świadectwa o nowennie pompejańskiej
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
Aga: Wsparcie modlitewne dla mamy
Dzień dobry,zmawiam juz ponad 20NP i tak juz sie przywiązalam do tej modlitwy,ze jak koncze nowenne i robie sobie chwile przerwy to nadal mysle o tym,ze musze zaczac kolejna.W styczniu zaczelam odmawiac w swojej intencji NP ale w trakcie odmawiana jej moja mama zle sie czula i poszla na badania i m.in.miala robione badania na wysokosc markerow.
Katarzyna: W intencji zdrowia
Jestem w trakcie odmawiania 2 Nowenny Pompejańskiej, tym razem w swojej intencji uzdrowienia z chorób które mnie nękają i zachowania zdrowia bym mogła jeszcze długo cieszyć się życiem. Poprzednią nowennę odmawialam w intencji zdrowia mojego męża, który miał ważne badanie żeby wykluczyć ciężką chorobę. Maryja wysłuchała mojej modlitwy i wyniki okazały się dobre. Dziękuję z całego serca i proszę w obecnej modlitwie o zdrowie dla siebie bym mogła cieszyć się rodziną.
Agnieszka: Dokuczliwe bóle głowy
Szczęść Boże!
To jest druga Nowenna którą odmówiłam, tym razem za mojego męża i została ona wysłuchana przez Mamę niebieską, modliłam się za mojego męża któremu przez kilkanaście miesięcy doskwierały dokuczliwe bóle głowy które trwały nawet cały dzień, nie ustępowały nawet po zażyciu leków, wyniki badań tez nic nie wykazałaby no wiec postanowiłam pomodlił się o w jego intencji do Najswietrzej panienki.
Karolina: Fałszywa miłość
Szczęść Boże, nowennę zaczęłam odmawiać około dwa lat temu. Namówiła mnie moja siostra a wiązało się to z beznadziejną sytuacją walki mojego przyjaciela z nałogiem palenia. Ale zacznę od początku. Poznałam na wakacjach, jak mi się wówczas wydawało, super dobrego człowieka. Po pięćdziesiątce (starszy ode mnie 10 lat), kawaler, niezależny finansowo, szanujący moje wartości. Słowem ideał. Do tego chciał założyć rodzinę. Nigdy wcześniej nie myślałam o założeniu rodziny, wydawało mi się, że się do tego nie nadaję, a raczej wynikało to z tego, że wcześniej na swojej drodze nie spotkałam odpowiedniego faceta. Aż do czasu.
Joanna: Uzdrowienie serca
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Chciałam złożyć świadectwo ponieważ zostałam uzdrowiona. Już wcześniej w trakcie nowenny przesłałam świadectwo o tym jak modlitwa uspokoiła mnie, mimo nie udanej operacji serca (pierścień założony w sercu na zastawce wyrwał się uszkadzając jeszcze bardziej mięsień) i perspektywy kolejnej tym razem groźniejszej dla życia operacji. (Świadectwo opublikowano 11.03.2018) Wtedy odczuwałam poprawę wydolności serca, ale nie miałam potwierdzenia w wynikach badań.