Modliłam się Nowenną Pompejańską o uwolnienie z alkoholizmu mojego syna. Pomogło. A nawet w 40-tym dniu Nowenny przypadającym na środę popielcową mój syn poszedł do kościoła i do spowiedzi ( nie był w nim może już 10 lat). Teraz kiedy wychodzi na spacer, potrafi wrócić do domu trzeźwy, często wychodził po to, żeby napić się piwa na spacerze. To nie było zwykłe wypicie jednej puszki, codziennie wypijał ich kilka.
Świadectwa o nowennie pompejańskiej
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
Dorota: Dla mamy
Dzisiaj zakończyłam pierwszą NP i na pewno nie ostatnią. Niesamowita sprawa!!!
Dla mamy zrobię wszystko, tak postanowiłam, bardzo spontanicznie, decydując się na modlitwę. Obiecałam sobie, że będę konsekwentna i wytrwam do końca. Intencją moją było uwolnienie od bólu, cierpienia i uzdrowienie mamy. Przecież dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych; liczyłam na cud. Mama ma kręgosłup w dramatycznym stanie, mnóstwo zwyrodnień, kręgozmyk, drętwienie, pieczenie nóg.
Krystyna: Nie jesteśmy już bezdomni
Pragnę podzielić się swoim świadectwem. Nowennę zaczęłam odmawiać w intencji znalezienia stałego domu, dachu nad głową pod na początku lipca br. Jesteśmy rodziną wielodzietną, mamy 5 dzieci. Niestety nie odziedziczyliśmy żadnego majątku po rodzicach, całe wspólne życie mieszkaliśmy na różnych stancjach. Z pojawianiem się kolejnych dzieci wynajem stawał się coraz trudniejszy. Po rozpoczęciu nowenny, w obecnym miejscu zamieszkania właścicielka nagle zmieniła zdanie i dała nam 5 tygodni na znalezienie nowego lokum.
Anonim: Syn został studentem
Odmówiłem 4 nowenny w różnych intencjach. Jedną w intencji mojego syna o zdanie matury i dostanie się na studia. I choć nie było to takie pewne to chciałem potwierdzić, że mam w domu studenta. W sprawie pozostałych intencji to cały czas czekam i choć zdaję sobie sprawę , że nowenna to nie koncert życzeń to liczę na wsparcie i pomoc Maryi. To co mogę potwierdzić to niezwykły spokój wewnętrzny który uzyskuje się podczas codziennego odmawiania modlitwy.
Edyta: Nie wyobrażałam sobie, że mogę odmawiać Różaniec
Nowenna pompejańska odmieniła moje życie. Nie wyobrażałam sobie, że mogę odmawiać Różaniec. To przecież takie długie i nudne! W tej chwili odmawiam już siódmą nowennę pompejańską i nie mogę przestać!
Ewa: Szczęście dziecka to radość dla matki
Odmówiłam już… albo dopiero 7 NP. Jestem przekonana, że na tym nie koniec. Niektóre z nich zostały wysłuchane na inne czekam. Pragnę podziękować Kochanej Mateńce za wysłuchaną tym razem w intencji: lepszej pracy dla syna. Mój syn, mimo, że ma wykształcenie, nie mógł znaleźć pracy, która dałaby mu satysfakcję. W poprzedniej był wykorzystywany. Panował tam wyścig szczurów i zła atmosfera. Wszyscy szeptali po kątach, podkładali sobie „świnie” , fałszywie uśmiechali się itp.