Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

agnieszka: zdumiona skutecznością nowenny

Agnieszka: Zdumiona skutecznością nowenny

Chciałam się podzielić kolejną wysłuchaną nowenną pompejańską. Gdy w naszej rodzinie zaczęły się pojawiać problemy finansowe, a mąż zaczął mieć problemy w pracy, byłam pełna lęku, szczególnie teraz gdy jestem na urlopie macierzyńskim i przede mną brak perspektywy pracy. Mąż jest jedynym żywicielem rodziny, więc postanowiłam, że odmówię nowennę o poprawę sytuacji zawodowo-finansowej w naszej rodzinie, w szczególności o powodzenie w pracy męża…

Przeczytaj

joanna: praca w wymarzonej firmie

Joanna: Praca w wymarzonej firmie

Szczęść Boże!

2 lata temu odmówiłam 2 Nowenny Pompejańskie. Pierwsza dotyczyła związku, który się rozpadł. Poprosiłam Maryję żeby sprawiła żebyśmy wrócili do siebie i zostali małżeństwem jeśli faktycznie jesteśmy sobie przeznaczeni i to będzie dobre dla nas albo żebym spotkała na swojej drodze osobę, która mnie pokocha i ożeni się ze mną. Co prawda nie mam kontaktu z tamtą osobą ale nowenna bardzo szybko uleczyła mnie z bólu, uwolniła z grzechu ciężkiego i zaczęłam znowu być szczęśliwa i cieszyć się życiem. Tak jest do teraz. 🙂

Przeczytaj

andrzej: ogromne zmiany w życiu

Andrzej: Ogromne zmiany w życiu

Borykam się od kilku lat z problemem utraty wiary w Boga. W głębi serca wiary chyba nigdy nie utraciłem ale powracające wątpliwości są czasem nie do zniesienia. Nie o tym jednak chciałem pisać lecz musiałem o tym wspomnieć ponieważ jest to dla mnie samego zaskakujące i niesamowite, że mimo tego zwróciłem się z prośbą do Maryi a Ona mnie wysłuchała i udziela mi tylu łask. Odmówiłem nowennę pompejańską w intencji rozwiązania życiowych problemów.

Przeczytaj

anna: matka boża jest ze mną każdego dnia

Anna: Matka Boża jest ze mną każdego dnia

Szczęść Boże,

zbierałam się do napisanie świadectwa bardzo długo. Zawsze nie był to odpowiedni czas, ani nie było żadnego natchnienia. Kiedy zaczynamy odmawiać nowennę pompejańską obiecujemy Matce Różańcowej, że napiszemy świadectwo. Zobowiązana zatem do tego obietnicą daną Maryi, pragnę podzielić się z Wami moimi odczuciami i myślami, jakie towarzyszą mi każdego dnia odkąd zaczęłam odmawiać nowennę.

O nowennie dowiedziałam się od mojej siostry, która tą modlitwą „zaraziła pół naszej rodziny” . Dzięki niej otrzymała niezliczone łaski.

Przeczytaj