Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Miłość, serce i lupa

Wiola: Miłość, praca i inne

Chcę się podzielić swoim świadectwem, mimo, że minęło już trochę czasu bo w 2018 roku. Swoją przygodę z różańcem i moim tak na prawdę nawróceniami rozpoczęłam od przypadkowego filmiku na YouTube gdzie trafiłam na kanał Ojca Szustaka. Zawsze byłam osobą wierzącą, ale nie byłam zbyt blisko z kościołem czy z Bogiem. Jednak w 2017 roku czegoś mi w życiu zaczęło brakować, a szczególnie miłości. Zaczęłam czytać o świadectwach ludzi którzy opisywali jakie wielkie sprawy dzięki modlitwie udało im się poukładać.

Przeczytaj

Pokój serca

M. J.: Łaski spływające po dwóch nowennach pompejańskich

~acznę prosto z mostu: Nowenna Pompejańska jest w moim życiu od prawie równo 5 lat, a odmówiłam ją tylko 2 razy i jest mi z tego powodu wstyd, ale do tego wrócę w dalszej części. Po każdej odmówionej nowennie składałam świadectwo, pierwsze w 2016, drugie w 2017 r. Dlaczego więc piszę kolejne? Składając tamte świadectwa myślałam, że Pan Bóg mnie trochę wysłuchał, a trochę nie, że potraktował moją intencję tak jak ja nowennę: trochę po macoszemu delikatnie mówiąc. Myślałam sobie, że to piękna nowenna, daje dużo łask, prowadzi przez Maryję do Boga, ale to jej „nieodparcie” jest naciągane. Bardzo, bardzo się myliłam.

Przeczytaj

Złamane serce

Klaudia: Powrót chłopaka

Właściwie nie pamiętam jak natrafiłam na tą nowennę, w chwili kiedy byłam załamana zaczęłam szukać pomocy u Pana Boga, szukałam również w Internecie czy ktoś przeżył podobną relację co ja i wtedy natrafiłam na nowennę pompejańską. Ogólnie zaczęłam odmawiać ją miesiąc po tym jak zostawił mnie chłopak z którym się spotykałam co prawda nie byliśmy w związku ale jakaś relacja między nami była trwało to mniej więcej cztery miesiące ale to wystarczyło aby mi zaczęło na nim zależeć i przytrafiło mi się to pierwszy raz. Postanowiłam wyznać mu co do niego czuję pomimo tego że usłyszałam od niego że on nie przejawia do mnie żadnych uczuć dalej się spotykaliśmy.

Przeczytaj

Miłość, serce i lupa

Emilia: Odnowa kontaktu z byłym chłopakiem

Kochani, zamieszczam już czwarte świadectwo Noweeny Pompejańskiej w moim życiu. Odmówiłam do tej pory trzy Nowenny, dwie pierwsze zostały bez wątpienia spełnione. Dwa tygodnie temu zakończyłam trzecią Nowennę. Zaczęłam odmawiać ją w intencji dobrej relacji i wiecznej miłości z moim wtedy jeszcze chłopakiem. Po dwóch tygodniach odmawiania z dnia na dzień chłopak zostawił mnie. Napisałam wtedy świadectwo, o tym jak nie rozumiem tego, co się stało. Że modliłam się o naszą miłość a dostałam rozstanie.

Przeczytaj

para

Kinga: Nowenna pompejańska w intencji związku

Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać na początku marca 2020r. Obecnie mam 24 lata. Była to moja 5 z kolei Nowenna Pompejańska. Wszystkie poprzednie Nowenny wnosiły w moje życie nieprawdopodobny spokój, harmonie i poczucie, że nie jestem sama. Czułam opiekę Matki Boskiej, dostrzegałam jej pomoc niemalże na każdym kroku, w codziennych małych sprawach. Wszystkie poprzednie 4 intencje, zostały wysłuchane, ale to zbyt skromnie powiedziane. Dla mnie to były prawdziwe cuda oraz morze łask, rozpływające się na każdą płaszczyznę mojego życia.

Przeczytaj

Ania: Powrót ukochanego

Tak jak jest w modlitwie ,,będę głosić wszystkim”, więc to robię, dotrzymuję słowa, chociaż nie wiem czy to nie za wcześnie. Mam 25 lat a mój ukochany 26. Jestem w trakcie odmawiania 4 nowenny pompejańskiej. Pierwszą zaczęłam odmawiać 3 dni po zerwaniu. Dodam, że znaliśmy się 6 lat, byliśmy zaręczeni, planowaliśmy wspólne życie, rodzinę, dzieci -nawet wybraliśmy dla nich imiona. Przed rozstaniem mieliśmy burzliwy okres, dużo kłótni, zajmowanie się sprawami innych nie swoimi. Dodatkowo on był bardzo uparty, nic do niego nie docierało kiedy prosiłam, abyśmy coś zrobili z tym, spróbowali porozmawiać. Dla niego liczyło się tylko zdanie rodziców, braci, rodziny. To co ja mówiła, prosiłam było złe, niedobre, głupie. Jego rodzina nigdy mnie nie akceptowała.

Przeczytaj