Kochani taka wiadomość… Redakcja „Królowej Różańca Świętego” była wczoraj…. w więzieniu w Grudziądzu! Odbyło się tam uroczyste poświęcenie przez ks. Biskupa Wiesława Śmigiela obrazu Matki Bożej Pompejańskiej namalowanego przez osadzoną do nowo powstającej kaplicy Matki Bożej Pompejańskiej oraz przekazanie ornatu MB Pompejańskiej ufundowanego przez naszych kochanych czytelników!
więzienie
Maryja pomaga we wszystkim. Powierz jej swoje problemy!
Marianna: A jednak zdarzył się kolejny w moim życiu cud
Wymodlilam sobie Nowenna Pompejanska zdrowie z bardzo ciezkiej choroby nowotworowej. Moj stan po zdiagnozowaniu choroby nie pozostawial lekarzom zadnej nadziei, wahali sie, czy podac mi pierwsza chemie….W sumie przyjelam 11 kursow chemii, takiej 5- dniowej, ktora plynela w moje zyly dzien i noc. Znosilam ja swietnie, przezylam radioterapie i brachyterapie…
Katarzyna: Niewyjaśnione zostało wyjaśnione
Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać po raz pierwszy w tym roku. Dużo pozytywnych przesłań przeczytałam odnośnie jej oraz niesamowite świadectwa. Uwierzyłam głęboko w nią. Wiem, że tylko dzięki niej i zaufaniu wytrwałam do końca. Jednak podając na początku intencję zawierzyłam Bogu i Matce Najświętszej- jeśli nie spełni się to o co proszę to tak ma być. Moja intencja dotyczyła wyjaśnienia bardzo zagadkowej sprawy z pewnym chłopakiem, którego poznałam przez internet.
Wojtek: Więzienie
Witajcie . Chcę złożyć świadectwo . Mój młodszy brat trafił do więzienia , jest tam od roku . Wplątał się w przestępstwo gospodarcze . Jest winny . Przez pół roku był w jednej celi z ludźmi których obecność była dla niego bardzo trudna do zniesienia . Po odwiedzeniu go w tym miejscu zacząłem odmawiać w jego intencji nowennę pompejańską .
Pompejańska: Syna powierzyłam Matce Bożej
Drugi raz zaczynam pisać to świadectwo za pierwszym razem w trakcie pisania utraciłam to co napisałam a nic nie zrobiłam.Zły mi przeszkadza.W tej chwili odmawiam część dziękczynną 9 Nowenny a 8 za dorosłego syna.Kiedy jego życie zaczęlo się sypaćSyn nie był złym człowiekiem,miał dobre serce ale to co się zaczęło dziać w jego życiu to były skutki jego życie bez Boga.W marcu ubiegłego roku w gazecie „Miłujcie się” był artykul o nowennie. Wogóle się nie zastanawiałam czy dam radę.
Dariusz: Świadectwo
Witajcie.Choć w swoim życiu starałem się być dobrym człowiekiem nie jestem nim. Popełniałem liczne błędy nieumyślnie lecz jednak krzywdząc ludzi,popadłem też w konflikt z prawem i groziło mi 3 lata wiezienia. Wyrok był prawie pewny i choć niesłuszny wiedziałem że jeśli mnie spotka to należy mi się za moje przewiny moralne. Ponieważ sam wychowuje córkę gdyż jej matka choruje psychicznie bardzo rozpaczałem co się z nią stanie gdy mnie zabraknie.