Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

np54: mimo wszystko pokora?

np54: Mimo wszystko pokora?

Dzisiaj skończyłam swoją pierwszą Nowennę Pompejańską. Prośba nie została wysłuchana i raczej nie zostanie, bo chyba po prostu się nie da.

Jakiś czas temu przeżyłam rozstanie. Po dłuższym związku. Nie prosiłam o Jego powrót. W żadnej modlitwie. Ani razu. Udawałam że się z tym pogodziłam. Potraktowałam to jako karę, nie od Boga ale od życia. Za to, że sama wiele zepsułam…

Przeczytaj

ewa: rzeczywistość jest teraz zupełnie inna!

Ewa: Rzeczywistość jest teraz zupełnie inna!

Witam was wszystkich kochani. Bardzo długo zwlekałam z napisaniem świadectwa (pierwszą Nowennę Pompejańską odmówiłam pół roku temu), ale tak naprawdę dopiero teraz dostrzegam wysłuchanie moich modlitw. Oczywiście w trakcie odmawiania były inne łaski, jak spokój wewnętrzny, że wszystko się ułoży (chociaż podczas modlitwy płakałam codziennie), częste przyjmowanie Komunii św., brak znużenia na Mszy św. co towarzyszyło mi odkąd pamiętam, zrozumienie że do tej pory byłam ‘niewierząca-praktykująca’, brak lęku przed ciemnością (bałam się od dzieciństwa) – dużo dawał codzienny poranny egzorcyzm do św. Michała Archanioła.

Przeczytaj

teresa: nie jestem sama bo matka boża jest ze mną

Teresa: nie jestem sama bo Matka Boża jest ze mną

Witam wszystkich i z góry dziękuje za wasze piękne świadectwa, moje na tej stronie jest kolejne które składam moje intencje nie zostały jeszcze wysłuchane ale pewno czekają na swój czas.

Kochani 2-lata temu na mojej drodze pojawił się pewien mężczyzna jednak los nie połączył nas od tego czasu go nie widziałam jedynie Fb (ale nie utrzymujemy kontaktu), wtedy właśnie sięgnęłam po pomoc do Matki Bożej i po różaniec.

Przeczytaj

urszula: jej miŁoŚĆ do nas jest tak wielka...

Urszula: JEJ MIŁOŚĆ DO NAS JEST TAK WIELKA…

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Królowa Różańca Świętego.

Chciałam podzielić się swoim świadectwem.

Przez 2 lata byłam w związku z cudownym mężczyzną, o którego wcześniej już się modliłam. Wszystko między nami układało się dobrze aż do czasu gdy on wyjechał do swojego kraju, do Hiszpanii za pracą.  Wyjechał 03.07.2013r. Miał po dwóch miesiącach wrócić do mnie do Polski jednak tak się nie stało.

Przeczytaj