Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Miłość i złamane serce

Marcelina: Otrzymane łaski

Jak większość z nas, w momencie kryzysu życiowego zwracamy się do Boga i Maryii o pomoc. I ja nie byłam wyjątkiem. W październiku zeszłego roku rozpadł się mój związek, byłam w głębokim kryzysie. Przepełniona, żalem, smutkiem, przejmująca samotnością, tęsknota i miłością której nie chciano. Szukałam dla siebie modlitwy która pozwoliłaby mi na ukojenie mojego bólu. I tak trafiłam na Nowennę Pompejanska. Przyznam szczerze, że do tej pory tylko kilka w swoim zyciu odmawialam różaniec, a ostatni raz wiele wiele lat temu. Ale postanowiłam, że odmówię Nowennę. Początki byly trudne. Podczas modlitwy targały mną skrajne emocje, były łzy, histeryczny płacz. Ale trwałam w modlitwie.

Przeczytaj

Obrączka na biblii

Marta: Nowenna pompejańska o dobrego męża

To moja druga w życiu skończona nowenna. Zaczęłam ją odmawiać gdy miedzy mną a chłopakiem z którym spotykałam sie już od 8 miesięcy zaczęło się psuć. Nigdy oficjalnie nie powiedzieliśmy sobie ze jesteśmy parą, ale zachowywaliśmy się tak. W ciagu tej nowenny kilka razy się rozstawaliśmy a potem do siebie wracaliśmy. Nowennę kończę dwa tygodnie po rozstaniu, które przyniosło wiele dobrego.

Przeczytaj

Złamane serce

Kasia: Wybaczenie złamanego serca

Cześć wszystkim chciałam podzielić się swoim świadectwem które nie wiem sama jak do końca mam odczytać. Pół roku temu zerwał ze mną chłopak którego kochałam. Jak się okazało zerwał ze mną z powodu wypalenia miłosnego. Przeszłam to bardzo ciężko był i nadal w jakimś stopniu jest to najgorszy etap mojego życia. Modliłam się do św. Rity codziennie i chodziłam na jej nabożeństwa. Po pol roku chłopak odezwał się z wyjaśnieniem całej sytuacji.

Przeczytaj

Pęknięte serce

Ola: Maryja zawsze pomaga

Nowenne Pompejańską odmawiałam w intencji ukojenia mojego wewnętrznego bólu, wynikającego z zakończenia relacji z ważną dla mnie osobą. Nie ukrywam, że miałam ogromny żal do tego człowieka, nie potrafiłam wybaczyć mu. Przed odmawianiem Nowenny moje życie było przepełnione złymi emocjami, czułam, że staję się inną osobą, nie poznawałam samej siebie. Sięgając po różaniec odczuwałam spokój, czułam pomoc Matki Bożej, która czuwa nad nami. Na samym początku Nowenny chciałam zapomnieć o osobie, która jak sądziłam na tamten czas mnie skrzywdziła. Natomiast podczas odmawiania części dziękczynnej, zrozumiałam, że ja też mogłam swoim zachowaniem zranić tą osobę, zrozumiała, że powinnam mu wybaczyć, ponieważ każdy człowiek popełnia błędy.

Przeczytaj

Miłość i złamane serce

Joanna: Powrót ukochanego

Po 1,5 roku kiedy zostałam sama z dzieckiem, studiami dziennymi, pracą, spotkałam mężczyznę, który tak naprawdę został wymodlony. W czasie kiedy byłam sama odmówiłam Nowennę do św Józefa w intencji dobrego męża. Dałam mu czas na znalezienie mi męża – 1 rok, do końca wakacji 2021. On jednak był dla mnie bardzo łaskawy i zesłał mi cudownego mężczyznę już po 2 miesiącach. Wcześniej napisałam do św Józefa list, którym wymieniałam cechy przyszłego męża.

Przeczytaj

Ola: Maryja czuwa nad nami!

Po pierwszy różaniec w życiu sięgnęłam będąc w trudnej dla mnie sytuacji życiowej. Był to ciężki okres w mym życiu, gdyż zakończyłam pewną ważną relacje z człowiekiem, który był dla mnie ogromnie ważny. Przyznam szczerze, że załamałam się, stałam się zupełnie inną osobą, nie poznawałam samej siebie. Szarpały mną emocje, w mojej głowie zrodził się chaos, którego nie byłam w stanie opanować. W tamtym momencie, nie wiedziałam co może mi pomóc w ukojeniu mego bólu. Zaczęłam więc szukać w internecie różnych porad, aż w końcu natrafiłam na Nowenne do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Prosiłam Matkę Bożą o naprawienie kontaktu z tą osobą, w jej trakcie bardzo zbliżyłam się do Boga.

Przeczytaj