Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

niepościelone łóżko

Ania: Spokój serca

Jest to moja druga nowenna. Nowennę poleciła mi moja przyjaciółka. Pierwszą odmawiałam jakieś 6 lat temu. Co skłoniło mnie, aby znowu zawierzyć Matce swoje prośby? Narastające problemy, mniejsze i większe, doprowadzały mnie do tego, że ciągle chodziłam smutna, zamartwiałam się wszystkim, nawet już mój organizm dawał mi znaki.

Przeczytaj

Świadectwo różaniec

Paweł: Bardzo cenna lekcja

Pierwszą nowennę mówiłem w intencji uzdrowienia nerek mojego syna z torbieli. Ma on po kilka torbieli na obu nerkach i lekarze podejrzewają, że może to być tak zwana wielotorbielowatość nerek. Gdyby tak było, z czasem nerki pokryłyby się taką ilością torbieli, że przestałyby pracować. Pod koniec nowenny miałem sen, który wskazywał na to, że moja modlitwa może być wysłuchana. Niestety po przeprowadzeniu badania USG okazało się, że torbiele nadal tam są.

Przeczytaj

Otrzymane łaski

Iza: 6 nowenna – niepojęte łaski

Pierwszy raz o nowennie pompejańskiej dowiedziałam się od mojej siostry w 2017 roku. 2 lata starała się o dziecko i zaczęła odmawiać NP. Razem z tatą postanowiliśmy, że też zaczniemy odmawiać tę modlitwę. Było ciężko, ale wytrwaliśmy do końca. Po skończonej nowennie dowiedziałam się, że siostra jest w ciąży – dokonał się BOŻY CUD! To było niesamowite. 2 nowennę odmawiałam w intencji polepszenia moich stosunków z najstarszą siostrą – trudno było nam się dogadać.

Przeczytaj