Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

niepościelone łóżko

Ania: Spokój serca

Jest to moja druga nowenna. Nowennę poleciła mi moja przyjaciółka. Pierwszą odmawiałam jakieś 6 lat temu. Co skłoniło mnie, aby znowu zawierzyć Matce swoje prośby? Narastające problemy, mniejsze i większe, doprowadzały mnie do tego, że ciągle chodziłam smutna, zamartwiałam się wszystkim, nawet już mój organizm dawał mi znaki.

Przeczytaj

Komputer i bezsenność

Joanna: Uwolnienie z bezsenności dzięki nowennie pompejańskiej

Od około roku zmagałam się z problemem bezsenności. Związane to było ze stresem w nowej pracy. Na początku brałam leki które można było kupić w aptece bez recepty ale przestały pomagać, bardzo się modliłam ale też nie przynosiło to poprawy. Znalazłam lekarza, który przepisał mi lekki antydepresyjne i nasenne. Zaczęłam spać raz na jakiś czas, wcześniej potrafiłam cały tydzień nie zmrużyć oka. Czułam się fatalnie. Nie miałam siły i nie mogłam normalnie funkcjonować.

Przeczytaj

Małgorzata: W końcu śpię w nocy

Maryjo kochana! Moja intencja wierze ze będzie wysłuchana, ale muszę się podzielić pewnym uzdrowieniem… moim własnym. Podobno już jako niemowlak nie chciałam spać. Od gimnazjum miałam ogromne problemy, które już trwają jakieś 15 lat. Brałam melatnine, ziółka nie ziółka, miałam wizytę u lekarza.. nic nie przynosiło spektakularnego działania… Od kiedy zaczęłam się modlić – głównie w nocy, spie!! Zasypiam w ciągu pół godziny… skończyło się zmęczenie, nerwy, przekładnię z boku na bok albo nawet nieczyste myśli… Moja dusza jest troszkę uwolniona od czegoś złego co mnie niszczyło i moje ciało. Dziękuje Maryjo i Jezu! Modlimy się dalej moi najdrożsi Przyjaciele !