Jestem w trakcie odmawiania mojej 15 nowenny pompejańskiej. Do tej pory za pośrednictwem Matki Najświętszej otrzymałam wiele łask. Nowenną modliłam się w różnych intencjach m.in. o szczęśliwy przebieg operacji dla brata i wszystko się udało- brat szybko doszedł do siebie. Modliłam się za dusze w czyśćcu cierpiące i doświadczyłam wtedy wielu trudności, ale udało mi się dokończyć nowennę.
opieka Maryi
Wiele osób piszących świadectwa nowenny pompejańskiej pisze o opiece Maryi, jakiej doświadczają podczas modlitwy. Oto one:
Monia: Zawdzięczam więcej, niż zasługuję
To moja trzecia nowenna pompejańska. Pierwszą odmówiłam za córkę. Zostałam wysłuchana. Drugą o znalezienie pracy. Praca, którą podjęłam, była lepsza, niż mogłam sobie zamarzyć. Otrzymałam ją zgodnie z wykształceniem i w firmie, o której marzyłam. Niestety była tam bardzo ciężka atmosfera.
Dagmara: Modlitwa o pracę
Dzień dobry, wszystkim czytającym! Pisałam tutaj już kilka świadectw: o pomoc w walce ze stwardnieniem rozsianym, o pracę, o prawdziwą miłość i teraz również modliłam się kolejny raz o inną pracę. Wszystkie modlitwy zostały wysłuchane! 🙂
Małgosia: Łaski dla rodziny
Prosiłam o zdrowie dla córki mojego brata, aby się bardzo dobrze uczyła oraz o dobre koleżanki dla Niej. I tak uczyła się dobrze, lubi czytać książki oraz miała wzorowe zachowanie. Niestety nie ma bliższych koleżanek i mam nadzieję, że w szkole średniej znajdzie sobie przyjaciół.
Gosia: Dziękuję, Królowo Różańca Świętego!
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica! Chciałam podziękować za to, ze mój syn wyszedł z ciężkiego zapalenia płuc, za opiekę nad moją mamą, kiedy była w szpitalu i wyzdrowiała, za znalezienie mieszkania do wynajęcia, gdzie przy moich zarobkach graniczyło to z cudem i tak jak prosiłam, jest blisko szkół moich dzieci a cała przeprowadzka przeszła bezproblemowo (tu tez prosiłam św Józefa, odmawiając 30-to dniowe nabożeństwo do Niego). Za pomoc mojemu bratu w beznadziejnej sytuacji.
Marta: Zmiana i pomoc dobrego Człowieka
Nieprzerwanie przez ponad pięciu lat odmówiłam bardzo wiele Nowenn Pompejańskich w różnych intencjach. Zaczęłam kilka miesięcy po śmierci Mamy, która za życia odmawiała tą modlitwę pięć razy. Tata zmarł 11 lat wcześniej. Od dziesięciu lat jestem po rozwodzie. Samotnie wychowuję Córkę. Były Mąż ma nową rodzinę. Musiałam z nim walczyć w sądach o alimenty i kontakty z Córką.