Niedawno skończyłam odmawiać dwie nowenny. Odmawiałam je w dwóch różnych intencjach. Bardzo dla mnie ważnych. Ciężko mi szło, myślałam że nie dam rady. Kiedyś w ogóle nie do pomyślenia było dla mnie, aby odmówić jeden różaniec, a gdzie tu sześć… Czasami nawet myślałam, ze może obrażam Boga i Mateńkę Przenajświętszą, bo odmawiam różaniec nie w pozycji klęczącej, ale podczas wykonywania różnych czynności domowych, w aucie, podczas przygotowywania obiadu itp.
operacja
Modlitwa nowenną pompejańską w intencji udanej operacji to częsty temat naszych świadectw. Przeczytaj relacje osób, które modliły się w tej intencji. I zostały wysłuchane.
W ostatnim dniu błagalnej części miałam operację, udało się dzięki Maryi
dziekuje za piekne swiadectwa modlitwy pompejanskiej. Daje swoje swiadectwo skutecznosci modlitwy. Balam sie odmawiac rozaniec ze nie podolam az tylu zdrowaskom. Modlily sie moje siostry i ich podziwialam.Bylam na mszy sw o uzdrowienie w Pogorzu i od tego czasu cos sie zmienilo .
Edyta: z każdym dniem było łatwiej
Moją pierwszą nowennę pompejańską rozpoczęłam wraz z Waszą stroną 1 stycznia 2013r. Modliłam się w intencji mojej i pewnej osoby, o pomoc dla nas w naszej relacji, która była bliska zakończenia, o rozpoznanie i wypełnienie woli Bożej co do nas. …
Sylwia: wierzcie
Odmawiałam Nowennę w zeszłym roku w intencji zdrowia po przeprowadzonej operacji. Dziś czuję się już prawie całkiem dobrze. Wierzę,że Matka Boża w tym pomogła. Dzis jestem w trakcie odmawiania kolejnej Nowenny-modlę się o upragnione dziecko.Może ktoś chciałby razem ze mną …
Nowenna w intencji taty… działa każdego dnia
Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać w bardzo trudnym momencie życia. w tym dniu, mój tato, miał trzy zawały. Trzeci z nich doprowadził do obrzęku płuc, który z kolei doprowadził do zatrzymania akcji serca, później ją przywrócono, ale tato nie odzyskał wtedy przytomności. w bardzo ciężkim stanie został przewieziony na OIOM.
Lucyna: Nie wyobrażam sobie dnia bez różańca (sześć wysłuchanych nowenn)
W 2012 r. odmówiłam Nowennę Pompejańską 6 razy. Żadna nie pozostała bez odpowiedzi. Była to widoczna poprawa zdrowia u dziecka, za które się modliłam. Groziła mu amputacja nogi. Prosząc o pomoc dla siebie, otrzymałam wyjaśnienie mojej sytuacji. Były to trzy sny, które wystąpiły w ciągu trzech kolejnych nocy, gdy kończyłam część błagalną. Zobaczyłam co doprowadziło do sytuacji w której się znalazłam, co dzieje się w chwili obecnej oraz to, że poprawa i rozwiązanie problemu nastąpi dopiero za kilka miesięcy, na przełomie lipca i sierpnia. Nastąpiła też widoczna poprawa w moich