Szczęść Boże, chciałam się podzielić świadectwem z dwóch swoich Nowenn Pompejańskich. O nowennie dowiedziałam się z internetu przypadkiem, gdy wpisałam sobie, czy można wymodlić sobie miłość danej osoby, pokazała mi na stronie świadectwo pana Piotra, który modlił się o miłość kobiety i Matka Boża dała mu te łaski. To świadectwo skłoniło mnie żeby zacząć się modlić niezależnie od tego, jakie będą z tego laski, bo miałam bardzo dużo nadzieję, że w moim przypadku też tak będzie.
oczekiwanie
Maryja pomaga we wszystkim. Powierz jej swoje problemy!
List od Ewy: Dar potomstwa
Dużo czasu minęło, zanim zebrałam się do napisania tego świadectwa. 4 lata temu straciłam pierwsze dziecko (poronienie). Usłyszałam wtedy o nowennie i postanowiłam zawalczyć z Maryją o kolejne dziecko. Obawiałam się, że nie dam rady odmówić 3 różańców dziennie, ale z Bożą pomocą dotrwałam do końca.
Konrad: 4 nowenny w tym roku
W tym roku odmówiłem cztery nowenny w jednej intencji. Na razie moja prośba nie została
wysłuchana. Ale był to dla mnie wspaniały rok. Najlepszy od wielu, wielu lat.
Aneta: Cud macierzyństwa
Spotkałam kobietę w pracy, która zaczęła ni z tego ni z owego opowiadać mi o pompejance, ale oczywiście nic sobie z tego nie zrobiłam.
LIST K: Niewysłuchana prośba (jeszcze?)
Od prawie 3 lat bezskutecznie staramy się z mężem o pierwsze dziecko. Czytając tyle wspaniałych świadectw o cudach poczęcia, postanowiłam i ja spróbować ostatniej deski ratunku, jaka jest teraz dla mnie nowenna pompejańska.
Pierwsza Nowenna – obecność Maryi
Minął już prawie rok od czasu kiedy skończyłam odmawiać pierwszą w życiu Nowennę Pompejańską. Moją intencją było po prostu „szczęśliwe małżeństwo”, gdyż od początku mojego małżeństwa borykamy się z mężem z przeróżnymi problemami. Pobraliśmy się bardzo młodo, ale i bardzo byliśmy w sobie zakochani.