Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

małgorzata: nawrócenie syna

Małgorzata: nawrócenie syna

Nowennę pompejańską odmawiałam kilka lat temu w intencji dorastającego syna, z którym mieliśmy dużo kłopotów. Złe towarzystwo, zawalony jeden rok nauki, potem kolejny… Powroty do domu nad ranem, alkohol, nawet narkotyki. Błagałam Matkę Bożą, żeby go ratowała. W tej chwili syn jest nie do poznania, skończył szkołę, wybiera się na studia, a co najważniejsze – wrócił do Boga, modlitwy, praktyk religijnych.

Przeczytaj

krzysztof: przemiana wewnętrzna

Krzysztof: przemiana wewnętrzna

Na początku chciałem Wam powiedzieć, że bardzo chętnie zaglądam do świadectw. Tchną one nadzieją i są potwierdzeniem tego jak Bóg i Matka Boża działają w naszym życiu. Jak nas prowadzą.

O sobie powiem tylko tyle, że jestem facetem ledwo po trzydziestce, który zbyt długo chodził w ciemności. Po raz pierwszy Nowennę Pompejańską odmówiłem w zeszłym roku, a dowiedziałem się o niej na jednym ze spotkań wspólnoty modlitewnej. Nieomal natychmiast zacząłem ją odmawiać.

Przeczytaj

ania: powiem i moje świadectwo!

Ania: powiem i moje świadectwo!

żyję w związku z rozwodnikiem i mamy dziecko, przez to moi rodzice odwrócili sie ode mnie. Zawsze byłam bardzo wierząca i moja Śp. babcia nauczyła mnie wielu. Cud nie dotyczy mnie a mojego brata. Jest alkoholikiem, młody człowiek. Zona z dziećmi chciała od niego odejść, chcieli go zwolnic z pracy, on nie chciał się leczyć, mówił „dam radę” nie dawał. Było już bardzo źle, rodzice płakali. Ponieważ ja jako osoba żyjąca w grzechu nie czułam sie godna odmawiania nowenny, zawizłam ja rodzicom, powiedziałam jak ja odmawiać.

Przeczytaj