Witajcie! Chcę Was zachęcić do odmawiania nowenny pompejańskiej. Naprawdę warto modlić się tą modlitwą. Sam doświadczyłem pomocy Matki Boskiej.
nieczystość
Oto świadectwa osób, które modliły się o zachowanie czystości, wstrzemięźliwości seksualnej. Zachowaj czystość z pomocą Maryi, pogromczyni złych duchów!
Samotna: Podróż z Maryją
Kilka dni temu skończyłam swoją pierwszą w życiu Nowennę Pompejańską.
Co się zmieniło w moim życiu?
Po pierwsze teraz odmawiam cały różaniec, codziennie, wcześniej jedna dziesiątka była problemem. Nie wyobrażam sobie dnia bez modlitwy, bardzo się zbliżyłam do Boga.
Małgorzata: nawrócenie syna
Nowennę pompejańską odmawiałam kilka lat temu w intencji dorastającego syna, z którym mieliśmy dużo kłopotów. Złe towarzystwo, zawalony jeden rok nauki, potem kolejny… Powroty do domu nad ranem, alkohol, nawet narkotyki. Błagałam Matkę Bożą, żeby go ratowała. W tej chwili syn jest nie do poznania, skończył szkołę, wybiera się na studia, a co najważniejsze – wrócił do Boga, modlitwy, praktyk religijnych.
Krzysztof: przemiana wewnętrzna
Na początku chciałem Wam powiedzieć, że bardzo chętnie zaglądam do świadectw. Tchną one nadzieją i są potwierdzeniem tego jak Bóg i Matka Boża działają w naszym życiu. Jak nas prowadzą.
O sobie powiem tylko tyle, że jestem facetem ledwo po trzydziestce, który zbyt długo chodził w ciemności. Po raz pierwszy Nowennę Pompejańską odmówiłem w zeszłym roku, a dowiedziałem się o niej na jednym ze spotkań wspólnoty modlitewnej. Nieomal natychmiast zacząłem ją odmawiać.
Ewa: Chwała Maryi i Jezusowi!
Chwała Maryi i Jezusowi! Odmawiam już 2 miesiąc Nowennę – część dziękczynną Różańca Świętego w Pompejach w intencji wyzwolenia z nałogów oraz wyboru wszelkiego dobra i miłości w małżeństwie i nadziwić się nie mogę jak wiele łask otrzymuję, dosłownie przecieram …
Ania: powiem i moje świadectwo!
żyję w związku z rozwodnikiem i mamy dziecko, przez to moi rodzice odwrócili sie ode mnie. Zawsze byłam bardzo wierząca i moja Śp. babcia nauczyła mnie wielu. Cud nie dotyczy mnie a mojego brata. Jest alkoholikiem, młody człowiek. Zona z dziećmi chciała od niego odejść, chcieli go zwolnic z pracy, on nie chciał się leczyć, mówił „dam radę” nie dawał. Było już bardzo źle, rodzice płakali. Ponieważ ja jako osoba żyjąca w grzechu nie czułam sie godna odmawiania nowenny, zawizłam ja rodzicom, powiedziałam jak ja odmawiać.