To moje drugie świadectwo jakie piszę .W pierwszym opisywałam problemy z synem ,jego alkoholizm i moją z nim walkę….która skończyła się na tym, że na rok przestał pić ze względu na ,,wszywkę”. Byłam szczęśliwa, że przez rok będę spokojna i w końcu zapanuje chwilowy spokój w naszym domu.Tak chwilowy, bo liczyłam się z tym, że po roku nie będzie łatwo- no i nie było…….pierwsze upicie się syna tłumaczył swoimi urodzinami, drugie tym, że zerwał z dziewczyną, za trzecim razem już się nie tłumaczył…..
nieczystość
Oto świadectwa osób, które modliły się o zachowanie czystości, wstrzemięźliwości seksualnej. Zachowaj czystość z pomocą Maryi, pogromczyni złych duchów!
JACEK: SAKRAMENT POJEDNANIA
Witam ,chciałem się podzielić tym co mi Maryja Matka Boga pomogła ,prosiłem Panią Niepokalaną aby pomogła mi wrócić na drogę do Boga bo pogubiłem się . Wyspowiadałem się z całego życia i rzuciłem palenie papierosów z dnia na dzień i w ogóle mnie nie ciągnie i nie mam i nie mam głodu nikotynowego wiem co pisze ,bo paliłem 15 lat .
Marcin: Uwolniony z nieczystości
Przez wiele lat miałem ogromne problemy z nieczystością. Pornografia, masturbacja to był mój „chleb codzienny”. Moje zniewolenie tym grzechem było tak duże, że przez wiele lat nic z tym nie robiłem. Kiedy jakiś czas temu postanowiłem pokonać nieczystość okazało się to bardzo trudne. Odmawiałem różaniec, modliłem się, spowiadałem ale nic nie pomagało.
WERONIKA: Otulona płaszczem opieki Maryi
Nowennę Pompejańską odmawiam od listopada 2013 roku. Usłyszałam o niej od księdza na Mszy Św. i zaraz postanowiłam dowiedzieć się coś na temat tej nowenny. W ten sposób odkryłam stronę internetową o nowennie pompejańskiej, która stanowi dla mnie ogromne źródło natchnienia i inspiracji. Modlę się nowenną już nieprzerwanie około półtora roku.
Maria: Wytrwaj!
Jestem mężatką od 27 lat, matką czworga dzieci. Mój mąż jest alkoholikiem od początku naszego związku. W naszym domu od zawsze panowała bardzo ciężka atmosfera, aż nie chciało się do niego wracać. Bardzo trudno jest mi opisać słowami łaskę, którą otrzymała moja rodzina dzięki nowennie pompejańskiej, ale dla Matki Przenajświętszej nie ma rzeczy niemożliwych. Zacznę może od tego, że bardzo bałam się rozpocząć tę modlitwę zwłaszcza, że niektóre świadectwa mówią o bardzo przykrych działaniach złego.
Paweł: Dziękuję
Dziękuję Ci Mateczko za łaskę uzdrowienia Moniki z nowotworu, dziękuję za to wszystko co dostałem nie prosząc w Nowennie i do czego przeszedłem do porządku dziennego lub nawet nie dostrzegłem. Za wyzwolenie z łańcuchów nałogu.
Przepraszam się że ciągłe koncentruje się na tym co chciałbym dostać, że przypominam rozkapryszone dziecko w sklepie z zabawkami. Mateczko dziękuję Ci dziś za te wszystkie łaski.