Do p
apisania tego świadectwa przymierzam się od dwóch m-cy, tj. od momentu kiedy zaczęłam Nowennę Pompejańską w innej intencji, kiedy zaczęłam czytać świadectwa innych w poszukiwaniu nadziei i pokrzepienia.
Dziś , w dzień Bożego Miłosierdzia udało mi się przełamać, tę ogromną, niczym nie podyktowaną niechęć.