Pragnę i ja się podzielić otrzymanymi łaskami ku radości i pokrzepieniu innym, modlącym się. Pierwszą nowennę pompejańską zaczęłam 9 grudnia ubiegłego roku. Intencja dotyczyła mnie samej. Dziś kończę drugą w tej samej intencji. Otrzymałam wiele łask, o które nie prosiłam, lecz teraz widzę, że były mi one tak bardzo potrzebne. Czyli Bóg wie co dla nas najlepsze. Nie będę się rozpisywała dużo, bo musiałabym zacząć od swojego dzieciństwa. Napiszę tyle…niedługo minie czternasta rocznica mojego ślubu, ale cywilnego, mamy dwoje dzieci już nastoletnich. Nie miałam i póki co jeszcze nie mam bierzmowania.
Beata: spowiedź
Moja Nowenna została wysłuchana.Modliłam się o nawrócenie pewnej osoby.Po ponad roku życia bez Boga poszła do spowiedzi.Niesamowite,bo nic tego nie zapowiadało,wręcz uważała ,że jest wszystko w porządku.A teraz sama zaczęła się modlić. Sama też dostrzegłam,że zostałam umocniona i jestem dużo …