Moje pierwsze świadectwo zamieściłam tutaj trzy miesiące temu. Wszystko, co od tego czasu się wydarzyło, jest chyba tym cudem, o który się modliłam… cudem z problemami, nie do końca takim, jak sobie zaplanowałam, ale przecież w cudach o to chodzi, mają być niespodziankami i nie zawsze te niespodzianki mają być łatwe!
nadzieja
Pompejanka napełnia serca nadzieją! Wszak Maryja obiecała, że nasze prośby nie zostaną niewysłuchane. Poznajmy świadectwa na ten temat.
Bożena: praca
Witam, rozpoczęłam nowennę o pracę 20/08/2013. Z wykształcenia jestem świeżo upieczonym psychologiem oraz studentką grafiki artystycznej. Od dziecka uwielbiam sztukę, ale nie mogłam takiej pracy szukać ponieważ studiowałam psychologię a dorabiałam sobie tylko rysowaniem portretów.
Małgorzata: Matka Boża obdarzająca cudownymi łaskami
Dwa lata temu poznałam Nowennę Pompejańską. Było to w okresie, gdy traciłam wiarę, że poznam kogoś odpowiedniego i pokocham go całym sercem. Po odmówieniu nowenny i jednym nieudanym związku, Matka Boża wysłuchała mnie tak cudownie, że trudno mi w to uwierzyć! Poznałam wspaniałego człowieka, dla którego tak samo jak ja wartości i Bóg ma najważniejsze znaczenie. Jesteśmy z sobą już prawie 1,5 roku i każdego dnia głęboko doświadczam łask płynących od Matki Bożej, tej pięknej miłości, jaką mi dała. Mój ukochany jeszcze studiuje, więc na małżeństwo musimy jeszcze poczekać.
Renata: światełko
Nowennę odmawiam drugi raz w tej samej intencji . Pierwszy raz uzyskałam pomoc i teraz tez już tygodniu odmawiania znalazłam światełko w tunelu. Ta nowenna naprawdę jest nie do odparcia przez złego polecajmy ja wszystkim którzy mają jakiekolwiek kłopoty Mateńka …
Weronika: nadzieja
Witam, mam 15 lat. Na NP natrafiłam przypadkowo, książeczke z właśnie tą nowenną, która była mojej mamy. Przeczytałam o niej i postanowiłam zacząć odmawiać. Myślałam, że nie dam rady, bo to 3 różańce dziennie, jednak podołałam z większą łatwością i jestem już na 53 dniu. Przed odmawianiem byłam w dołku emocjonalnym, nie widziałam w niczym sensu. Postanowiłam odmawiać w intencji zdrowia. Początkowo nie było łatwo, nie mogłam się skupić na odmawianiu, słyszałam jakby ktoś stukał w podłoge, dach. Na dodatek miałam kłopoty z gardłem. Po 2 tygodniach było lepiej, czułam się weselsza, byłam lepiej nastawiona do rodziców, a co najważniejsze do Boga. Przez cały czas odmawiania NP