Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

marzena: matka boża daje więcej niż prosimy

Marzena: Matka Boża daje więcej niż prosimy

W moim małżeństwie już dawno działo sie bardzo źle. Nie było zdrady, ale była wzajemna niechęć, bardzo dużo cichych dni, lub przeciwnie – dużo krzyków, brak wzajemnego zrozumienia. To wszystko, takie życie wykańczało nas i nasze dzieci. Ale nie potrafiliśmy inaczej. Nie potrafiliśmy z tego wyjść. Było coraz gorzej i gorzej. U nastoletniej córki zauważyłam zmiany charakteru, depresję, nerwicę, kłopoty ze spaniem, kłopoty z nauką. Syn, dotąd rozsądny, spowodował wypadek samochodowy.

Przeczytaj

justyna: pan bóg daje w obfitości

Justyna: Pan Bóg daje w obfitości

Niech Duch Święty prowadzi nas przez to świadectwo … Jesteśmy małżeństwem od 7 lat, w 2011 roku wzięliśmy ślub. Z racji tego, że mieliśmy już po 33 lata nie zwlekaliśmy ze staraniami o dziecko. Pierwszy rok naszego małżeństwa nie sprzyjał staraniom – było dużo stresu – ja straciłam pracę po 7 latach pracy w jednej firmie oraz zmarł mój teść, chorował na nowotwór, więc bardzo to przeżyliśmy z mężem. Ja nie wiedziałam, czy starać się o dziecko, czy znaleźć pracę. Chodziłam na rozmowy i bardzo często padało pytanie – czy ma Pani dzieci. Bolały takie pytania. Po 1,5 roku starań rozpoczęliśmy leczenie metodą naprotechnologii.

Przeczytaj

justyna: wcześniak z 10 procentami na przeżycie

Justyna: Wcześniak z 10 procentami na przeżycie

Witam serdecznie. To moja druga nowenna która odmówiłam, było bardzo ciężko. Pierwsza nowenne odmówiłam w intencji uzdrowienia siostry z choroby. Druga nowenna zaczęłam odmawiac kiedy toczyły się losy o życie mojego dziecka które przyszło na świat w 27 tyg. Ciazy z 1 pkt apgar. Lekarze dawali jej tylko 10 procent na przeżycie a pozniej przyszedł moment gdzie kazali mi ochrzcic dzieciatko i się pozegnac. Moja córeczka po ochrzczeniu dostała jakby siły i zaczęła zadziwiać. W trakcie odmawiania nowenny doznałam laski przebaczenia. Gdzie od 10 lat nie kontaktowalismy się z kuzynka. Ale w koncu doszło do porozumienia. Prosiłam o uzdrowienie mojej.córeczki lecz jej stan się raz polepszal za chwile znowu pogarszal.

Przeczytaj