Pragnę tu złożyć moje kolejne świadectwo o skuteczności Nowenny Pompejańskiej. Pisałam już jak dzięki wstawiennictwu Maryi mam męża , a teraz jeszcze Mateńka uprosiła dla nas dar potomstwa.
Wyszłam za mąż w wieku 39 lat i zaraz po ślubie zaczęliśmy starania o dziecko. Jednak czas płynął a ciąży nie było . Smutek, łzy, pretensje, że innym tak łatwo dziecko przychodzi a u nas ciągle pustka. Kilka Nowenn odmówionych w tej intencji przez moją mamę i przeze mnie. Z mężem pielgrzymowaliśmy do wielu miejsc prosząc o dziecko (Łagiewniki, Leśniów, Kalwaria Zebrzydowska, Gidle, Święta Anna, Jasna Góra ).