W zeszłym roku, w Wigilię, ukończyłam odmawianie swojej trzeciej Nowenny Pompejańskiej. Był to drugi rok z rzędu, gdy podjęłam się tej modlitwy o tej właśnie porze roku (1.11-24.12), gdyż uznałam, że jest to bardzo dobry sposób na przeżywanie Adwentu. Odmawiając tę nowennę miałam poczucie, że łączy się ona w jakiś sposób z poprzednią, że jest to kolejny odcinek mojej drogi. Tym razem modliłam się o pogłębienie swojej wiary i relacji z Panem Bogiem. Bo mając tę wiarę, na wszystko inne możemy spojrzeć z właściwej perspektywy.
droga życiowa
Maryja pomaga we wszystkim. Powierz jej swoje problemy!
Paula: Odmówiłam Nowennę w intencji odnalezienia swojej drogi życiowej
Nowennę Pompejańską rozpoczełam we wrześniu ubiegłego roku po tym jak rozstałam się z chłopakiem oraz wszystkie moje aktualne plany legły w gruzach. Nie miałam już zupełnie czego sięchwycić i na szczęście odnalazłam się w modlitwie.
Agnieszka: Powrót ze złej drogi
Pragnę podzielić się z Wami swoim świadectwem, ponieważ Pan Bóg zdziałał cud w moim życiu, a wszystko to dzięki Matce Bożej .
Wiola: Nowenna pomaga mi trzymać się w tym życiu na właściwej drodze
Właśnie zakończyłam odmawianie mojej 3 Nowenny Pompejańskiej. Pierwszą nowennę rozpoczęłam na początku lutego i była ona w intencji pracy, druga w intencji uzdrowienia duchowego mojego męża
Agnieszka: Maryja moją przewodniczką życia
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica! To moje kolejne świadectwo składane w ramach dziękczynienia za wszelkie łaski, którymi Boże Miłosierdzie nas obdarza. Maryja jest moją przewodniczką w życiu obecnym i wspomożycielką dnia codziennego.
Mery: Uzdrowienie małżeństwa
od 13 lat wiecznie kłóciliśmy się z mężem, nie odzywając się więcej do siebie niż się odzywając. Cierpienie z obu stron było nie do zniesienia. Myśli o rozwodzie towarzyszyły mi coraz częściej, jak również zadawanych sobie ran, a jednak w głębi serca kochałam męża , wiedziałam że on mnie też.