Bog dal mi mozliwosc opowiedzenia wam mojego swiadectwa. modlilam sie dlugo o potomstwo. praktycznie jeszcze przed slubem. od 4 lat staramy sie z mezem o potomstwo. byly 2 bardzo krotkie ciaze… jednak byly to ciaze biochemiczne ktore skonczyly sie bardzo szybko. Niedawno trafilam do centrum leczenia nieplodnosci naprotechnologia.
ciąża
Modlitwa nowenną pompejańską w intencji ciąży – o łaskę poczęcia i urodzenia dziecka. Zamiast grzesznego i potępionego przez Kościół In Vitro odmów nowennę pompejańską!
Katarzyna: Uratowane życie
To niesamowita modlitwa, posiada ogromną moc i działa naprawdę działa! Chciałabym oposiedziec swoje świadectwo jak matka Boska z pompejow mnie wysłuchała , to prawda że to modlitwa nie do odparcia. W maju 2019 a dokładnie 30 maja dowiedziałam się że jestem w ciąży bardzo się ucieszylam jednak już tydzien później zaczęły się problemy krwotoki Krwawienia wizyty w szpitalu od dwuch lekarzy usłyszałam że muszę być przygotowana ze to poronienie i że mogę nie donosić tej ciąży
Bartłomiej: Doświadczyliśmy cudu
Chciałbym podzielić się swoim świadectwem. Jesteśmy z żoną małżeństwem niedługo bo zaledwie pół roku, ale od samego początku bardzo pragnęliśmy mieć dziecko. Na początku roku zdecydowaliśmy, że zaczniemy wspólnie odmawiać Nowennę Pompejańską w tej właśnie intencji. Jesteśmy w trakcie jej odmawiania a Matka Boża już wysłuchała naszą prośbę.
Magdalena: Radość ogromna
Długo staraliśmy się z mężem o drugie dziecko. W końcu przekonałam się, aby odmówić nowennę pompejańską, choć bylam przekonana, że nie dam rady z powodu braku czasu. Już na samym początku odmawiania nowenny doznałam wielu łask dotyczących mojej pracy.
Oczekująca: Noszę ten cud pod sercem
Wiele lat modliłam się i prosiłam Boga o cud poczęcia dziecka. Ze względu na wiek traciłam nadzieję. Miałam momenty załamania. Jednak postanowiłam jeszcze odmówić Nowennę Pompejańską w tej intencji
Maria: Teraz wiem, co to znaczy dziękować Bogu za wszystko
Pan rzekł: „Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze!”, a byłaby wam posłuszna. W ostatnim czasie, gdy modliłam się o cud uzdrowienia, w głowie huczały mi te słowa Pana. Cały czas zastanawiałam się nad tym, czy moja wiara jest dość wielka i silna, abym mogła dostąpić łaski od Boga. Doszłam do wniosku, że nie mnie oceniać wielkość mojej wiary, więc te słowa zamieniłam w modlitwę : „Boże spraw, by moja wiara była jak to ziarnko gorczycy, bo sama nie potrafię jej zmierzyć”